Zamiast karty stanowisko

Radni Powiatu Żywieckiego odrzucili dwie petycje w sprawie przyjęcia Samorządowej Karty Praw Rodzin. W zamian przyjęli stanowisko w sprawie znaczenia i roli rodziny w społeczeństwie.

Projekt Samorządowej Karty Praw Rodzin przygotowało stowarzyszenie prawników Ordo Iuris, związanych ze środowiskiem Kościoła katolickiego. Od wielu miesięcy Karta budzi w Polsce wiele kontrowersji. Jej zwolennicy twierdzą, że to deklaracja poparcia dla silnej rodziny i zobowiązanie samorządów do ochrony praw rodziców i dziecka w przedszkolu i w szkole. Z kolei przeciwnicy zaznaczają, że zapisy w Karcie uderzają w ofiary przemocy domowej i mniejszości seksualne oraz łamią Konstytucję zapewniającą równość.Do władz powiatu żywieckiego wpłynęły dwie petycje w sprawie przyjęcia Karty – od osoby prywatnej i od Oddziału Górali Żywieckich Związku Podhalan. Radni mieli się zająć drugą petycją już pod koniec maja, ale na wniosek radnego Tadeusza Pala sprawę odłożono. Teraz, podczas sesji 26 października, w porządku obrad pojawiły się projekty uchwał o odrzuceniu dwóch petycji jako bezzasadnych. Jeszcze na początku sesji starosta Andrzej Kalata powiedział, że w przypadku odrzucenia petycji proponuje przyjęcie sta-nowiska w sprawie znaczenia i roli rodziny w społeczeństwie.

– Petycja ma to do siebie, że albo ją przyjmujemy w całości, albo odrzucamy. Nie do końca zgadzamy się z zapisami w Karcie o powołaniu rzecznika, który będzie opiniował każdą uchwałę Rady Powiatu. Wydaje mi się, że to utrudnienie naszej pracy. Nie chcemy takiej komplikacji, chociaż zgadzamy się z innymi zapisami. Propozycja z petycji zgadza się w 90 procentach z Konstytucją – powiedział starosta.

Ostatecznie radni odrzucili obie petycje. Przy pierwszej za odrzuceniem było 18 radnych, przeciw trzech: Jadwiga Jakubiec, Tadeusz Pal i Marzena Pietraszewska, a od głosu wstrzymali się Władysław Skrzyp i Józef Stopka. Przy drugiej petycji głosowano identycznie, z tym że od głosu wstrzymał się jeszcze Marek Regel.

Potem doszło do głosowania w sprawie przyjęcia stanowiska odnośnie znaczenia i roli rodziny w społeczeństwie. Podkreślono w nim między innymi, że rodzina to fundament ładu społecznego i podstawowa wspólnota społeczna.

– Żadna zbiorowość nie jest w stanie realizować w pełni dobra wspólnego bez udziału rodzin. To od ich dobrego funkcjonowania zależy nasza przyszłość. Opowiadamy się po stronie wartości poświadczonych w Konstytucji – stwierdzono m.in. w stanowisku, przywołując zapisy konstytucyjne.

Podkreślono też, że rola samorządów to podejmowanie działań, które gwarantują realizację konstytucyjnych praw rodzin, w tym praw rodziców i dzieci.

– Powiat żywiecki realizuje w zgodzie z obowiązującymi przepisami prawa zadania na rzecz rodziny, szczególnie w obszarach edukacji publicznej, pomocy społecznej, wspierania rodziny i systemu pieczy zastępczej, a także współpracy z organizacjami pozarządowymi. Równocześnie z wielkim szacunkiem odnosimy się do wszelkich inicjatyw organów państwa, samorządów lokalnych oraz organizacji działających na terenie Polski, które mają na celu wzmocnienie ochrony praw rodziny oraz jej rzeczywiste wsparcie zarówno w rozwoju materialnym, jak i duchowym – stwierdzono w stanowisku.

Przed głosowaniem radny Jacek Jarco przyznał, że w jednym z zapisów można byłoby się dopatrzeć, że powiat nie chce wspierać rodzin, w których – nie z własnego wyboru – matka lub ojciec sami wychowują dzieci.

– Bardzo bym prosił, aby zawrzeć zdanie, że rolą samorządów jest wspieranie również tych rodzin. Nie można mówić, że to nie jest rodzina. Jak najbardziej ojciec czy matka wychowujący samotnie swoje dzieci w zasadniczej większości tworzą szczęśliwą rodzinę – podkreślił radny Jacek Jarco.

W odpowiedzi starosta powiedział, że podany zapis to cytat nawiązujący do Konstytucji.

– To byłaby ingerencja w cytat i zapis konstytucyjny. W dalszej części wymieniamy rodzinę, ale nie ograniczamy, że musi się ona składać minimum z mamy, taty i dziecka – zapewnił starosta.

Za przyjęciem tego stanowiska opowiedziało się 17 radnych, przeciw byli Jacek Kulec i Bogumiła Lach, a od głosu wstrzymali się Zbigniew Gąsiorek, Jacek Jarco, Marek Regel, Grzegorz Rybarski i Jacek Seweryn.