Od 3 stycznia w Arabii Saudyjskiej odbywa się 43. Rajd Dakar. Startują Polacy w barwach Orlen Team: Kamil Wiśniewski na quadzie, Martin Prokop – Viktor Chytka i Jakub Przygoński – Timo Gottschalk w kategorii samochodów terenowych oraz duet motocyklistów Maciej Giemza i Adam Tomiczek. Jak wiedzie się zawodnikowi UKS Wiraż Cieszyn?
W prologu w rejonie miejscowości Dżudda, Adam Tomiczek był 23. Na pierwszym etapie zajął 21. – Jechałem spokojnie i rozważnie, dzięki czemu obyło się bez przygód i pomyłek nawigacyjnych – skwitował na facebooku swój start cieszynianin.
Na trasie drugiego etapu Adam poradził sobie nieźle i dotarł do mety. – Średnio fajny wynik, ale jedzie się dobrze. Oby tak dalej – oceni 23. lokatę. Trzeci etap przyniósł prawie 27 minut do zwycięzcy i 33 pozycję na mecie. – Dzisiaj słabszy przejazd. Nie mogłem złapać dobrego rytmu i ciężko mi się jechało. Bez przygód i w jednym kawałku na mecie to najważniejsze – skomentował Tomiczek.
W niedzielę mega szybki odcinek bez większych przygód, poza drobnym błędem nawigacyjnym 10 km przed metą. 27 miejsce. Jedziemy dalej… Po czterech etapach, prowadzenie w klasyfikacji generalnej objął Francuz Xavier De Soultrait, który o 15 sekund wyprzedza Barredę Borta. Tomiczek awansował na 26. pozycję.
Rajd zakończy się 15 stycznia
