Ledwie skoczkowie skończyli rywalizację w Turnieju Czterech Skoczni, by trzy dni później walczyć o zdobycze punkowe w Pucharze Świata. W sobotni wieczór startowali w niemieckim w Titisee-Neustadt.
Biało-czerwoni nie zgubili wysokiej formy prezentowanej w Turnieju Czterech Skoczni. Po pierwszej serii prowadził Dawid Kubacki, Kami Stoch był drugi, trzeci Halvor Egner Granerud, czwarty Piotr Żyła, piąty Andrzej Stękała, a dziesiątkę zamykał Jakub Wolny. Po serii finałowej kolejność była następująca: 1. Kamil Stoch, 2. Halvor Egner Granerud, 3. Piotr Żyła, 4. Markus Eisenbichler, 5. Andrzej Stękała, 7. Dawid Kubacki, 11. Jakub Wolny, 28. Paweł Wąsek, 36. Aleksander Zniszczoł.
Po sobotnim konkursie liderem Pucharu Świata jest dalej Granerud – 848 pkt., wyprzedza Eisenbichlera – 634 pkt. i Stocha – 608 pkt. Czwarty jest Żyła – pkt., a piąty Kubacki – .
Jutro drugi konkurs indywidualny w Titisee-Neustadt.
