Silna i gwałtowna odwilż zamieniła w mgnieniu oka ulice i chodniki w bajora. Z tego, że lód i śnieg ustąpił ucieszyli się drogowcy i zapewne też kierowcy. Piesi już nie.
Od rana byli zmuszeni brodzić w wodzie oraz śnieżnej mokrej brei. Kto nie miał gumowców lub solidnych, impregnowanych butów przemoczył od razu obuwie. Trudno powiedzieć czy za taki stan rzeczy odpowiada jedynie odwilż, czy też to co się działo, było sprawką niedrożnej kanalizacji ulicznej. Tak czy siak w nocy może być przymrozek i dopiero wtedy może zrobić się nieciekawie. Marznąca woda i pośniegowe błoto zamiennią chodniki w lodowiska.
Tematów mało, a jeść trzeba.
Jest woda na ulicach? O MÓJ BOŻE… TA JOJ… WODA JEST NA ULICACH. Bijcie w dzwony, trzeba uciekać.
Jak żyć Panie redaktorze jak żyć .Tragiczny artykuł
Jeśli trudno powiedzieć to się nie mówi jak żyć.
Dziękuję za wyjaśnienie.
nie wiesz czasem czy ten Facio’t to nie jest ten,ta,to, co do ciebie pisał tow.Kubciński ?
To znany “gwiazdor” od lat o niezliczonych nickach, któremu często usuwają wulgarne, szowinistyczne teksty. Lubi się popisywać oryginalnością a oryginału nie widać.
I tu problem się zaczyna , coraz więcej przebierańców, coraz trudniej o oryginał A.Rosiewicz
Anonimowość rozzuchwala, poziom jest jaki jest.
Doszła do głosu elyta.
No to będzie zakaz ruchu na ulicach bo lodowiska mają być pozamykane (david XIX )
Król świata
Ale nie dla jazdy figurowej dla zawodowców
A co tamu niunieczki z OSP? Spotkaliście sie już oset?
Czy ty lotnik się czasem we mnie nie zakochałaś 😀 , znajdź sobie jakiegoś “kolegę” 😉 , bo ja nie gustuje w Facio-tach 😀
Podoba mi się nick Facio-ta – co dużo ryczy.
Kto tylko brodzi w wodzie ma szczęście jeśli nie dostanie fontanny spod kół auta.
Wsiowi mają lepiej bo wiedzą, że muszą założyć gumiaki a lepiej gumofilce. Kalosze w mieście but niemodny, okazja do artykułu sponsorowanego.