Władzom Porąbki skończyła się cierpliwość i po kolejnym wysypie w komentarzach internetowych pomówień i kłamstw na temat działalności gminy, skierowano zawiadomienie do prokuratury. Hejterzy nie są bezkarni.
Hejterzy przekroczyli granicę przyzwoitości kilkanaście dni temu, kiedy po dosyć intensywnych opadach śniegu gmina na swoim oficjalnym profilu facebookowym zamieściła informację o tym, że w niektórych rejonach gminy wywóz śmieci może odbyć się z opóźnieniem.
– Wtedy do akcji wkroczyli rozsierdzeni hejterzy i zaczęło się komentowanie z użyciem wulgaryzmów, oskarżeń i pomówień urzędników, że są na przykład złodziejami – mówi wójt gminy, Paweł Zemanek. – Uznałem, że trzeba w końcu coś z tym zrobić, bo dalej na takie chamstwo pozwalać nie można. Są jakieś granice przyzwoitości, a i wolność wypowiedzi nie może naruszać dóbr osobistych osób trzecich.
Na wniosek władz gminy sprawą zajęła się więc prokuratura, o czym wójt poinformował mieszkańców również na portalu społecznościowym.
– Wtedy komentarze zaczęły znikać, ale oczywiście wcześniej zabezpieczyliśmy te najbardziej ekstremalne w treści – dodaje wójt.
Hejt w sieci nie jest nowością i dotyka niemal wszystkich, w tym również urzędników, portale informacyjne, zwykłe prywatne osoby. Po akcji w Porąbce, wójta poparli inni samorządowcy.
– Mamy ten sam problem i szczerze mówiąc jeśli nic nie będzie się robić, ta fala hejtu nawet z najbłahszych powodów będzie się tylko rozlewać – uważa wójt Zemanek.
*
Hejterzy korzystają z pobłażliwości administratorów portali i stron internetowych, którzy szanując wolność wypowiedzi często albo przymykają oczy na to, co ukazuje się w komentarzach, albo stosują jedynie ukrycie hejtu. Rozzuchwaleni hejterzy posuwają się w swoich wypowiedziach dzięki temu wciąż dalej – przekraczając granice nie tylko przyzwoitości, ale i prawa. Zapominają przy tym, że przy dzisiejszych możliwościach technologicznych, odpowiednie służby policyjne są w stanie ustalić, kto kryje się za anonimowymi nickami. Jest tylko więc kwestią czasu, aż hejterzy z Porąbki zostaną wezwani na przesłuchanie.
– Mamy odpowiednie możliwości i policjantów wyspecjalizowanych w zwalczaniu cuberprzestępczości – mówi Roman Szybiak z bielskiej policji. – Ustalanie tożsamości anonimowego internauty może potrwać, ale zawsze w końcu docieramy do konkretnej osoby.
Sprawy sądowe o zniewagi, zniesławienie, czy groźby karalne czynione za pośrednictwem komentarzy internetowych przez anonimowych, zdawałoby się, użytkowników nie są już rzadkością. Temida staje się też coraz surowsza dla tego typu sprawców. Jeden z surowszych wyroków zapadł w styczniu ubiegłego roku przed warszawskim sądem rejonowym, gdzie za wpis pod artykułem prasowym zawierający groźbę pozbawienia życia autora publikacji, sprawcę skazano na osiem miesięcy pozbawienia wolności i wiele godzin prac społecznych.
Jak ktoś wytyka przekręty władzy to hejter, jak przekręt wyjdzie na jaw to fake news. Ot taka piękna nasza rzeczywistość… Czasem frustrat wylewa nagromadzoną żółć a czasem człowiek codziennie urabiający się po łokcie widzi syfna górze więc tylko w internecie może wylać swoje gorzkie łzy… A władza chętnie zamknęła by usta takim osobą pod pozorem walki z hejtem
Jak to kiedyś było pięknie gdy były tylko telefony stacjonarne i nie było internetu….
Jeszcze piękniej było jak nie było telefonów, byli chłopi pańszczyźniani.
No i analfabetyzm, nie przeczytał i nie napisał.
Proste do zrobienia – brak możliwości komentowania. Frutsrat może np wyładować się na swoim płocie :)))
Proste do zrobienia – rozszerzyć możliwość komentowania, konsultacji, wpływu mieszkańców na to co się robi w samorządach. Proste do zrobienia – ujawnić to co jest utajniane.
Coś nerwowy ten wójt.Jak się wybiera zawód polityka,to trzeba mieć twardą skórę,a nie być mazgajem.Są nie tylko dobre strony bycia władzą.
Na ciebie jak ktoś pluje to udajesz że deszcz pada
Nic nie udaję,odwijam się ,zwłaszcza na takiego prostaka jak ty.Pisiarski dewocie.
Słoma z butów i poziom mułu ,weź prysznic i już nie pisz
Hejt powinien być promowany i wspierany przez wymiar sprawiedliwości bo hejt to informacja , to podejrzenie , to wskazanie palcem , i zamiast uciszać hejterów należy ich czytać , wysłuchać , hejt to pomoc w zwalczaniu patologi w samorządach ,
pis by wszystko zakazał, komuno wróć
Przypominam ze niema czegoś takiego jak hejt. Art 54 gwarantuje mi swobodne wyrażanie poglądów – KAŻDYCH. Jak się nie podoba to uzbierać 60 procent i zmienić konstytucje
Ależ nikt ci nie zabrania hejtu. Obrażaj do woli, ale weź na siebie odpowiedzialność.
Konstytucja wzięła, to miałoby wystarczyć.
Niestety pandemia sprzyja zamknięciu się samorządu na mieszkańców. Kto dziś widzi prowadzenie wartościowych konsultacji z mieszkańcami w gminach wiejskich. Wójt dogaduje się z Przewodniczącym i działamy. W głosowaniu na sesji większość poprze. Powstałe od niedawna komisje skarg, wniosków i petycji to porażka, działają na rzecz wójta a nie mieszkańców.
Hejt czasem może być rodzajem samoobrony np. przed prześladowaniem , dziś prześladowanie może dotknąć kogoś kto np. w ocenie polityka na portalu “dobrzy politycy” wystawi politykowi w gminie zbyt niską ocenę , albo jeśli zapyta o finanse w radzie ekonomicznej , czy też zapyta czy to normalne jeśli w zarządzie osp jest członek który miał zabrane prawo jazdy za alkohol , hejt to również poddanie w wątpliwość decyzji, działalności ,metod zarządzania , gdyby w gminach było wszystko jawne, jasne, nie ściśle tajne ,to hejt umarłby śmiercią naturalną , dziś głównie przez hejt zwykły obywatel ma możliwość prowadzenia dialogu z władzami… Czytaj więcej »
Mam nadzieję, że wójtowi nie grożono pozbawienia życia. I tutaj w komentarzach pod artykułami można znaleźć nazywanie złodziejami, pedofilami, idiotami, psychicznie chorymi a bardzo często lewakami.
Obawiam się, że hejt w gminie jest też wynikiem niedopuszczania mieszkańców do przedstawiania swobodnej opinii na temat prac samorządu. Niestety nie ma w gminach otwartości na krytykę też tą konstruktywną. Wójt z radnymi postanowił i na tym ma być koniec.