W kolejnym meczu IV ligi śląskiej zespół Kuźni Ustroń podejmował na własnym obiekcie Orła Łękawica. Po bardzo dobrej grze ekipa spod Równicy pewnie pokonała swojego rywala 4:1.
Podopieczni trenera Mateusza Żebrowskiego z animuszem rozpoczęli spotkanie. Już w 2. minucie Kamil Szajter mocnym strzałem pod poprzeczkę otworzył wynik spotkania. 120 sekund później było już 2:0 a na listę strzelców wpisał się Bartosz Iskrzycki. Kolejne szanse podbramkowe Kuźni nie przynosiły rezultatu aż do 45. minuty, gdy po ładnej akcji Michał Pietraczyk zadał Orłowi trzeci cios.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Nadal gospodarze kontrolowali mecz i atakowali, jednak ich sytuacja nieco się skomplikowała w 62. minucie, gdy czerwoną kartkę ujrzał Konrad Kuder. Mimo gry w osłabieniu w 70. minucie piłkarze Kuźni po raz czwarty mogli się cieszyć ze zdobycia bramki. Przed polem karnym sfaulowany został Daniel Dobrowolski, a rzut wolny ładnym uderzeniem na gola zamienił Arkadiusz Jaworski. Gości stać było tylko na honorowe trafienie, które w 77. minucie na swoje konto zapisał Marcin Osmałek.
