Po 33 latach ksiądz Henryk Mach, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Białej, odchodzi na emeryturę. Dzisiaj (4 września) odbędzie się jego uroczyste pożegnanie.
Swoją posługę w Bielsku-Białej rozpoczął 1 września 1988 roku. Wcześniej przez pięć lat był wikariuszem w Ustroniu, a jeszcze wcześniej w pomorskim Oleśnie. Oficjalnie ksiądz Henryk Mach przejdzie na emeryturę jutro (5 września) i zamieszka w Wodzisławiu Śląskim.
Uroczystość pożegnania księdza Henryka Macha i wprowadzenie na urząd nowego proboszcza księdza Roberta Augustyna odbędzie się dzisiaj (4 września) o 14.00 w kościele ewangelicko-augsburskim w Białej. Aktu wprowadzenia dokona zwierzchnik diecezji cieszyńskiej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Polsce ksiądz biskup Adrian Korczago.
Witamy w Wodzisławiu Ślaskim i życzymy dużo zdrowia
65
Na pewno Kościół obowiązują normy cywilne?
Tak
Do Olo: może żyję w innym świecie ale nie znam nikogo (a jestem z bliskiego otoczenia) komu by ks Henryk zniszczył życie.
To równy gość dla którego nie ma rzeczy niemożliwych.
Otwarty i zawsze gotów do pomocy.
Księże spokojnej emerytury. Dzięki za wszelkie zasługi i dobre serce. Pozdrawiam z Puńcowa. Bardzo dobrze wspominam każdy wspólny kontakt w dawnych latach.
Świetny ksiądz, na jego kazania przychodzili ludzie różnych wyznań. Będzie go brakowało
Pamietam Księdza Macha jak byłam małym dzieckiem. Zawsze lubiłam chodzić na religie i do kościoła za księdza Macha. Życzę wypoczynku, radości , zdrowia i spokoju na emeryturze.
Pamiętam go. Strasznie mściwy i złośliwy człowiek. Wykorzystywał swoją pozycję i kontakty żeby niszczyć innym życie
Ile lat ma proboszcz – 75 czy 77 czy też dowolnie?