Od początku września w Szpitalu Śląskim w Cieszynie, funkcjonuje program fizjoterapeutyczny dla osób, które przebyły zakażenie koronawirusem i borykają się ze skutkami tej choroby. Infekcja pozostawia bowiem u części ozdrowieńców uszczerbek zdrowotny, w zakresie schorzeń fizycznych oraz w sferze emocjonalnej. Co ważne, rehabilitacja po koronawirusie jest bezpłatna. Jedyny wymóg stanowi skierowanie od lekarza z podaną datą przebycia choroby.
Pogorszone samopoczucie, uczucie duszności, trudności ze skupieniem się, bóle w klatce piersiowej czy spadek ogólnej kondycji fizycznej może świadczyć o tym, że choroba pozostawiła trwały ślad. Leczenie powikłań i powrót do sprawności wymaga kompleksowej rehabilitacji. Dla ozdrowieńców z regionu Śląska Cieszyńskiego, borykających się ze skutkami choroby, dedykowany jest właśnie program fizjoterapeutyczny.
– W Szpitalu Śląskim otaczamy naszych pacjentów fachową i specjalistyczną opieką medyczną na wielu poziomach, dlatego uruchomienie rehabilitacji dla osób po chorobie Covid-19 było zadaniem niezbędnym. Zakażenie koronawirusem, nawet bezobjawowe, może powodować w późniejszym okresie zdrowotne powikłania różnej natury. Co więcej, może dochodzić także do nasilenia chorób, z którymi wcześniej zmagał się organizm. W trosce o zdrowie mieszkańców naszego regionu przygotowaliśmy program kompleksowej rehabilitacji, w którym pod okiem doświadczonej kadry medycznej Szpitala Śląskiego, możliwe jest rozpoznanie powikłań, wdrożenie odpowiedniego leczenia i powrót do zdrowia – podkreśla Czesław Płygawko, dyrektor Szpitala Śląskiego w Cieszynie.
Kierownictwo cieszyńskiej lecznicy powiatowej pozyskało pieniądze z Narodowego Fundusz Zdrowia, dzięki czemu pacjenci bezpłatnie mogą korzystać z programu. Rehabilitacja pocovidowa obejmuje osoby, które przebyły chorobę, zaś rozpoczęcie rehabilitacji następuje w okresie do pół roku od zakończenia leczenia. Aby zapisać się na rehabilitację konieczne jest skierowanie od lekarza, które może wypisać lekarz rodzinny. Ważne jest, aby na skierowaniu była data przebycia choroby. Pacjenci w ramach programu są diagnozowani pod kątem powikłań pulmonologicznych, schorzeń dolnych dróg oddechowych czy naczyniowo-sercowych. Następnie wdrażana jest odpowiednia ścieżka fizjoterapeutyczna z indywidualnie dobieranymi zabiegami.
Program ma na celu złagodzenie szeregu negatywnych skutków związanych z przebytą chorobą. W opiekę nad pacjentami zaangażowani są lekarze specjaliści i wysoko wykwalifikowana kadra fizjoterapeutów Szpitala Śląskiego w Cieszynie. Zabiegi i ćwiczenia odbywają się w Pracowni Rehabilitacji cieszyńskiej placówki. Więcej informacji można uzyskać pod numerem telefonu 33/854 92 00, wew. 620 lub 621.
Super szkoda że pourazowa, zwyrodnieniowa rehabilitacja ze skierowaniem pilne na zabiegi trzeba czekać do 2023 roku.
Prywatne gabinety rehabilitacyjne robią biznes skoro nie można się dostać w wymaganym terminie. Wymaganym, rehabilitacja nie może czekać w wielu przypadkach.
Co to za lekarz, który w leczeniu “za darmo” daje skierowanie na rehabilitację i się dalej już nie interesuje ile trzeba czekać “za darmo”?
Nie trzeba rehabilitacji, lekarz rodzinny daje skierowanie np. do chirurga i go nie obchodzi już, że możliwy termin to przyszły rok np. maj. Kto tu jest chory, nie czasem służba zdrowia “za darmo”?
bo jest choroba ważna z punktu widzenia przemiany świata i handlu preparatami i choroby które w tym w tym sensie niczego więcej (poza jednak! zmniejszeniem populacji) nie załatwią.
A na fot widać ludzi PODCZAS ĆWICZEŃ w …MASECZKACH.
Czy naprawdę nie ma uczciwych wśród lekarzy żeby tym biednym ludziom nie szkodzić przytykaniem układu oddechowego gdy potrzebują tlenu do wysiłku??
Wolałabym aby ważność choroby zamieniła się w ważność człowieka chorującego i to nie jest nic odkrywczego nawet z punktu widzenia przemiany świata. Spokojna głowa, handel preparatami nie ucierpi. Wypisanie skierowania do specjalisty nic nie załatwia jeśli do tego specjalisty nie można się dostać wtedy kiedy choroba wymaga. z nie wtedy kiedy biurokracja komputera pani w okienku przy rejestracji umożliwia.
Czy rzeczywiście za darmo?, szpital ile dostał dotacji? Ilu jest chętnych na rehabilitację lub ilu ich powinno przejść w szpitalu?
Co to za pytania? Skoro piszą, że za darmo, to za darmo. NIe rozumiem, skąd takie czepianie się. Chętnych podejrzewam, że jest sporo, a będzie baaaardzo wielu w świetle nowych zakażeń…
Nic nie ma w życiu za darmo, te pieniądze które trzeba by było zapłacić – dostaje szpital z programu, nie powinno być tajemnicą ile. Nie ma co podejrzewać, można wiedzieć ilu jest chętnych teraz a ilu będzie w przyszłości nie pytam.