Największa w Bielsku-Białej bożonarodzeniowa choinka na placu Chrobrego rozbłysła tysiącami lampek. Zapalono je uroczyście wczoraj wieczorem a wydarzenie zgromadziło tłumy bielszczan.
Zwłaszcza tych najmłodszych, którym św. Mikołaj rozdawał słodycze. Pomagał mu prezydent miasta.
Oprócz miejskich oficjeli w uroczystość zapalania lampek uczestniczyli także przedstawiciele lokalnych kościołów. Zapalono też świece (elektryczne) na Chanukij , dziewięcioramiennym świeczniku żydowskim zapalanym podczas święta Chanuka.
Tak delikatnie mówiąc to szału w tym roku nie ma.
Bożonarodzeniowa choinka ze świecznikiem chanukowym? Do pełni szczęścia brakuje tylko półksiężyca z gwiazdą.
Co tu jest ładnego propaganda organizatora i paru odpustowych ludzi z 200 tyś mieszkańców.
Widać brak w ratuszu kogoś z polotem non stop ta sama wiocha odpustowa w innych miastach to dech zapiera ale nie w Bielsku
Ja mam zapytanie czy bielsko o kilkunastu lat musi mieć to samo wiejskie oświetlenie nic nowego ledowe jak inne miasta kto to zatwierdza BB to nie wiocha jak pomysłodawca.