Gdy druhowie z Lipowca zapukali do drzwi mieszkańców, by przekazać im strażacki kalendarz, okazało się, że lokator stracił przytomność i trzeba rozpocząć walkę o jego życie. Walkę, która okazała się wygrana. Teraz bohaterskim strażakom gratulacje złożył minister Grzegorz Puda.
Do dramatycznego zdarzenia doszło 3 stycznia. Strażacy z OSP Lipowiec w Czechowicach-Dziedzicach – szesnastoletni Jakub Krzempek i Barbara Szpyra – odwiedzali domy i przekazywali mieszkańcom kalendarze. – Zapukaliśmy do drzwi jednego z domów, gdy nagle otworzyły się z impetem. Wybiegła do nas pani, która poprosiła nas o pomoc. Okazało się, że jeden z domowników stracił przytomność i nie dawał oznak życia – relacjonuje Barbara Szpyra. – Od razu z Kubą zaczęliśmy akcję resuscytacyjną. Faktycznie, mężczyzna w wieku około 40 lat nie oddychał i nie miał wyczuwalnego pulsu – dodaje.
Jednocześnie została wezwana karetka pogotowia. Gdy po kilku minutach na miejsce przyjechali ratownicy medyczni, strażakom udało się już przywrócić krążenie mężczyźnie. – Niestety, ten człowiek co jakiś czas nam „odchodził”. Tracił krążenie i po naszych interwencjach na zmianę z ratownikami medycznymi je odzyskiwał. Ostatecznie, gdy był transportowany do karetki, był już w miarę stabilny – opowiada Jakub Krzempek. – Wydawało mi się, że trwa to chwilę, a – jak się później okazało – walczyliśmy o tego człowieka ponad godzinę – dodaje Kuba. Obecnie czterdziestolatek, który miał spore szczęście w nieszczęściu, przebywa w bielskim szpitalu.
– To niesamowita historia, która bardzo podnosi na duchu – mówi Grzegorz Puda, minister funduszy i polityki regionalnej, który zaprosił bohaterskich strażaków do swojego biura poselskiego. – To bardzo ważne, aby doceniać ludzi, którzy w takich sytuacjach zachowują zimną krew i potrafią wykorzystać swoje umiejętności wyniesione ze szkoleń. Pokazuje to także, jak ważną rolę w społeczeństwie pełnią ochotnicza straż pożarna oraz młodzieżowe drużyny pożarnicze. Tym bardziej, że dzieje się to w naszej najbliższej okolicy – dodaje szef resortu. Warto podkreślić fakt, że MDP przy OSP Lipowiec jest największą tego typu jednostką w całej Polsce.
Co ciekawe, po akcji ratunkowej strażacy nie zapomnieli o kalendarzach. – Emocje były tak duże, że z Kubą doszliśmy do wniosku, że nie czas wracać do domu. Tego dnia udało się nam rozdać jeszcze kilka kalendarzy – kwituje druhna.
puda do pudła, pisorki do więzienia
@ To tu. Nie mam nic do tego, co napisałeś.Jednak w imieniu buców i swoim nie sposób przy okazji nie odnieść się, słysząc o partii socjalistycznej. “Partia. Należeć do niej. Z nią działać Z nią marzyć, Z nią w planach nieulękłych. Z nią w trosce bezsennej wierz mi to najpiękniejsze co się może zdarzyć.” I ta sama poetka(Rottermund Wisia) byla sygnatariuszką rezolucji 53 “W ostatnich dniach toczył się w Krakowie proces grupy szpiegów amerykańskich powiązanych z krakowską Kurią Metropolitarną…i.t.d. Co skutkowało wyrokami śmierci na tychże szpiegów. “Pytania brzmią ostro, ale tak właśnie trzeba, bo wybrałeś życie komunisty i przyszłość czeka twoich… Czytaj więcej »
A kurski albo inny babiarz jeszcze nie przywłaszczyli sobie tego sukcesu na curwizji?
To dobra wiadomość. Cieszymy się.
Tylko czekać kiedy minister spotka się z bohaterami serialu “rolnik szuka żony”.
Komentarz podszywacza.
Mąciciela raczej.
symbol obleśniactwa CZŁONKA partii socjalistycznej.
Nawet lewacy u siebie takich typów nie mają
Bucu ,co ty wiesz o partii socjalistycznej.Partii,której przedstawiciele stworzyli pierwszy rząd po 123 lat zaborów,z premierem Ignacym Daszyńskim.
Jesteś certyfikowanym idiotą.
z historii w zakresie zawodówki piątka.
no uspokojenie Ci dodam współczesnej partii socjalistycznej
spokojnej nocki
Ciekawe co by było gdyby do drzwi nie zapukali strażacy z kalendarzami a inkasent z elektrowni, uciekłby?Zapraszałby do siebie minister energii?
Komentarz podszywacza.
Puda do budy