Charków się wykrwawia. Zbrodniczy atak wojsk Putina skupia się teraz na obiektach użyteczności publicznej i cywilach. Według danych ukraińskiego rządu, zginęło kilkadziesiąt osób, a kilkaset jest rannych. O los swoich bliskich, którzy znaleźli się pod rosyjskim ostrzałem, drżą mieszkający w Bielsku-Białej Ukraińcy.
Olena Izmailova mieszka w Bielsku-Białej. Była lekarzem-pediatrą w Charkowie. – Ze szpitala, w którym pracowałam, chore dzieci, po zabiegach czy z wadami serca, musiały się przenieść do piwnic i schronów. To dramat – mówi nam kobieta.
– Obecnie trwa ostrzał Charkowa z systemów artyleryjskich „Grad”. Najgorszy dzień był wczoraj (27 lutego). Wszędzie roi się od grup dywersyjnych. Walczą z nimi ukraińska armia, obrona terytorialna i zwykli mieszkańcy. Walczą o swoje życie – mówi łamiącym się głosem mieszkanka Bielska-Białej. – Pod ostrzałem rakietowym znalazła się moja siostra, która jest lekarką. W czasie ataku zniszczono oddział szpitala, w którym pracuje. Medycy nawet nie są w stanie nieść pomocy tym wszystkim rannym i chorym ludziom, w tym dzieciom. To koszmar – nie kryje. – Właśnie rozmawiałam z mężem. Powiedział, że rakieta trafiła w sąsiedni budynek mieszkalny… – dodaje.
W Charkowie pozostała nie tylko siostra Oleny Izmailovej, ale też właśnie jej mąż oraz rodzice. Drży więc o ich życie. – Charków jest praktycznie na granicy z Rosją. Już od pierwszego dnia wojny nie było jak się stamtąd ewakuować. Próbowałam sprowadzić choć dzieci mojej siostry, ale nie było sposobu. W podobnej sytuacji, jak moja, są też inne pochodzące z Charkowa osoby, mieszkające w rejonie Bielska-Białej – tłumaczy. Z uwagą śledzi najnowsze doniesienia z walk w Charkowie. Musi patrzeć na zdjęcia i filmy, dokumentujące barbarzyński atak na ludność cywilną, musi patrzeć, jak jej rodzinne miasto najeźdźcy zamieniają w gruzy.
– Ciężko to przeżywam. Ale dzięki Bogu mamy możliwość skupienia się na niesieniu pomocy. Jestem w kontakcie z ośrodkami w Bielsku-Białej, które się tym zajmują i wolontariuszami. Kupuję środki opatrunkowe dla żołnierzy, bo przede wszystkim tego teraz potrzebują – mówi Olena Izmailova.
Ukrainka dziękuje za wszelką pomoc Polakom i mieszkańcom Bielska-Białej. – To ogromne wsparcie, które czujemy na każdym kroku, i to niesione przez zwykłych mieszkańców. Weźmy choćby moją małą historię. W aptece przy „Klimczoku” kupowałam bandaże dla żołnierzy. Gdy skończyliśmy je pakować, farmaceutka dała mi na pomoc dla Ukrainy 50 złotych. Jak powiedziała, to tyle, ile teraz może. Podobnych gestów jest dużo więcej, choćby w moim zakładzie pracy. Dziękujemy mieszkańcom za całą pomoc, bo dzięki nim czujemy się jak u rodziny – mówi.
Olena Izmailova wskazuje, że Putin nie miał żadnego powodu do rozpętania wojny, oprócz własnych urojeń i chęci zagarnięcia jej ojczyzny. – To, co opowiada o przyczynach, to zwykłe kłamstwo. Mam nadzieję, że przy wsparciu całego świata, uda się go pokonać i wrócić do normalności – puentuje.
Tak teraz wygląda praca centrum okołoporodowego w Charkowie (zdjęcia z dzisiaj), które musiało przenieść się do piwnicy. Nasza rozmówczyni pracowała właśnie w tym szpitalu.
putin morduje ludność cywilną na Ukrainie
putinowskie trole won z Polski
Poseł Kukiz’15 Jarosław Sachajko wraz z posłami PiS złoży w tym tygodniu w Sejmie projekt nowej ustawy o broni i amunicji, dużo bardziej liberalnej od obecnej. Czas planować budować budowę strzelnicy z prawdziwego zdarzenia w każdym większym mieście.
kapralu Gówienko strzel sobie na tej wyimaginowanej strzelnicy w ten pusty łeb.
@ ,Tadeusz,Paweł ,Hermenegilda., w czasach trudnych zawsze wychodzą na wierzch takie kanalie,które nic a nic nie mają związku z człowieczeństwem.To są brudne nacjonalistyczne świnie,faszystowskie mordy.Już zjechali do Przemyśla ich przedstawiciele i biją ludzi tylko za to ,że mają inny odcień skóry.Precz z waszą faszystowską i nacjonalistyczną gębą,pełną frazesów.
putin do więzienia, zbrodniarz wojenny
putinowskie trole won z Polski
Czas zatem na ciebie Jureczku. papa
Rafał Trzaskowski nie chce zerwać partnerstwa Warszawy z Moskwą. Inne miasta w Polsce po kolei zrywają stosunki z miastami rosyjskimi.
Masz absolutną rację
Kiedy SANCKJE NA niemieckich BANDYTÓW?