Wydarzenia Bielsko-Biała Cieszyn

Ania, nasza przyjaciółka z Zaporoża: „Tu nikt nie wita najeźdźców z kwiatami. Wytrwamy. I wygramy!”

W rejonie Zaporoża nikt Rosjan kwiatami nie wita. Bohaterscy mieszkańcy podczas protestów dają im do zrozumienia, by się stąd wynosili i urządzają blokady. Zdjęcia: Z archiwum Anny Czupriny

Anna Czuprina z Zaporoża uznała, że miejsce w pociągu ewakuacyjnym jest bardziej potrzebne dzieciom, które ich matki wyciągały spod gruzów po bombardowaniach. Teraz, choć wróg zajmuje okoliczne miasta, organizuje pomoc dla potrzebujących, uczy się udzielać pierwszej pomocy i zachowania na polu walki. I ciągle wykonuje swoją misję, czyli pracę dziennikarki w gazecie „MIG”, by docierać z najważniejszymi informacjami do mieszkańców 700-tysięcznego miasta. Jest wieloletnią przyjaciółką naszego wydawnictwa. – To dla nas trudne, ale wytrwamy. I wygramy! – zapewnia nas nasza bohaterka.

Anna Czuprina w Jaworzu, gdzie gościł ją redaktor Piotr Wysocki.

Anna Czuprina mieszka i pracuje w Zaporożu na Ukrainie. Jest dziennikarką tygodnika „MIG”, który ukazuje się od 1939 roku, a którego nakład sięga 40 tysięcy egzemplarzy. Gdy na Ukrainę napadła zbrodnicza armia Putina, postanowiła wytrwać na posterunku. Początkowo myślała o ewakuacji, ale doszła do wniosku, że powinna zostać.

– Mam starszą ciotkę, która nie wychodzi z mieszkania. Nie mogę jej opuścić. Gdy minął pierwszy strach, pomyślałam, że miejsce w pociągu ewakuacyjnym jest bardziej potrzebne dzieciom, które ich matki ratowały od bombardowań. I jestem w stanie pomóc naszym wojskowym i migrantom w każdy możliwy sposób – mówi Anna Czuprina. – Dlatego zbieram ciepłe ubrania i jedzenie do ośrodków wolontariatu oraz chodzę wyplatać siatki maskujące na wyposażenie naszych obrońców. Dzisiaj w domu, w którym mieszkam, zbierali pomoc dla dzieci ewakuowanych z okupowanej Wasiljewki (50 km od Zaporoża) i ja też brałam w tym udział. Chodziłam już na szkolenia z udzielania pierwszej pomocy i zasad postępowania w warunkach bojowych – uzupełniła dziennikarka podczas rozmowy z naszą redakcją, przeprowadzonej 6 marca.

Anna Czuprina opowiada, jak teraz wygląda codzienność w jej mieście. – Sytuacja ciągle się zmienia, jednak paniki nie ma. Mamy prąd, ciepło, wodę i gaz, a śmieci są regularnie wywożone. Miejska komunikacja elektryczna (tramwaje, trolejbusy) kursuje zgodnie z rozkładem, a przejazd jest bezpłatny. W pierwszych dniach działań wojennych ludzie masowo wykupywali ze sklepów żywność (zboża, cukier, warzywa, konserwy itp.), więc półki były puste. Jednak produkty zaczęły być dostarczane i można kupić niezbędne rzeczy, takie jak mleko, mięso i chleb. Ceny nie wzrosły znacząco. Rynki działają. Działa system bankowy. Początkowo w bankomatach były kolejki, a od dziś gotówkę można wypłacić zarówno w bankomatach, jak i w kasach supermarketów – raportuje.

W Zaporożu obowiązuje godzina policyjna – od 19.00 do 6.00 (stan na 6 marca). – W nocy wszędzie panuje zaciemnienie – nie ma oświetlenia ulicznego, w wejściach są wyłączone światła, ludzie szczelnie zasłaniają okna itd. Dzieje się tak, aby wróg nie miał punktów odniesienia – objaśnia.

Zaporoże przygotowuje się do odparcia wrogich wojsk, które mordują nawet ludność cywilną. Ustawiane są barykady, a mieszkańcy uczestniczą w kursach czy pomagają tworzyć siatki maskujące.

Obecnie całe miasto przygotowuje się do obrony. – Do wczoraj kilka razy dziennie włączała się syrena – znak alarmu przeciwlotniczego. Słychać było wybuchy podczas bombardowania lotniska i obiektów wojskowych, padały strzały. Sabotażyści zostali złapani – informuje Anna Czuprina. – Mamy wiele ośrodków wolontariatu – dużych i małych. Zbierają odzież, żywność, lekarstwa, sprzęt dla wojska, tworzą konstrukcje ochronne. Teraz wszystkie ulice są pokryte metalowymi „jeżami”, aby zapobiec przejeżdżaniu czołgów. Nastrój ludzi jest bardzo wojowniczy. Ogromna liczba osób wstąpiła do jednostek wojsk obrony terytorialnej. Nikt nie wita rosyjskich najeźdźców kwiatami. Nawet ludzie, którzy sympatyzowali z Rosją przed 24 lutego, otworzyli teraz oczy i zobaczyli, że Rosja nie jest dla nas ani „siostrą”, ani „bratem” – opisuje Anna Czuprina.

Obszerne artykuły na ten temat publikują Kronika Beskidzka (10 marca) i Głos Ziemi Cieszyńskiej (11 marca).

Artykuł Anny Czupriny w zaporoskim „MIG-u” na temat pomocy, jaka płynie do Ukraińców z Podbeskidzia.

Anna Czuprina w towarzystwie Michała Bożka na zamku w Grodźcu.

 

google_news
14 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Jasiek z II b
Jasiek z II b
2 lat temu

To co poniżej przedstawiłeś to są tylko preteksty propagandowe. To nie są powody dla których teraz jest wojna. Zamysłem Putina było wypchnięcie USA z Europy i podział polityczny Europy Zachodniej. Niemcy miały być wtedy hegemonem w Europie mając wsparcie Rosji. Dlatego ten wspólny deal z North Stream I i II. Stąd ten niemiecki nacisk, by porzucić energetykę opartą na węglu kamiennym i nie dopuścić do rozwoju energetyki jądrowej w naszym raju . Natomiast podporządkowanie Łukaszenki doprowadziło do możliwości prowadzenia wojny przez Rosję, bo bez Białorusi, Putin nie mógłby dokonać uderzenia na Ukraina. Putin złożył na piśmie USA swoje groźby w… Czytaj więcej »

Paweł
Paweł
2 lat temu

Oczywiście usunięto, powtarzam więc:
Opowiedz może Aniu dlaczego do tej wojny doszło, co takiego się stało? Opowiedz też jak żyło się przez 8 lat twoim braciom i siostrom w Donbasie.
Wspomnij może o Majdanie, ordynarnym zamachu stanu, który unieważnił demokratyczny wybór władz Ukrainy.
Wspomnij o porozumieniach mińskich, które Kijów podpisał i nie wykonał.
Nie pamiętasz 40 spalonych w Odessie przeciwników Majdanu?
Wytłumacz nam dlaczego po Majdanie zamiast referendum Banderowcy przeprowadzili pacyfikację kraju nazywaną operacją antyterrorystyczną, która skończyła się wojną domową.

Iza
Iza
2 lat temu
Reply to  Paweł

Ania nie odpowie, bo wszystkie pytania są z tezą, nie ma miejsca tutaj na tłumaczenie osobie, która nie potrzebuje wytłumaczenia.

Paweł
Paweł
2 lat temu
Reply to  Iza

Nie chodzi o osobę, która nie potrzebuje wytłumaczenia, chodzi o to jaką wodę z mózgu robią ludziom media, w tym beskidzka24.

Iza
Iza
2 lat temu
Reply to  Paweł

B24 dopuściła Twój komentarz aby widniał, osiągnąłeś cel, wystarczy. Nie jest to miejsce do siania propagandy, publikowania na twoje tezy – antytez.

zakaz skrętu w lewo
zakaz skrętu w lewo
2 lat temu

wczoraj eurokomuchy wraz z rodzimą targowicą debatowali nad sankcjami przeciw Polsce,jednocześnie udają że nakładają sankcje na Rosję czyli zgodnie z niemiecką doktryną Polskę należy zagłodzić ,Putina zagłodzić tylko trochę.

Iza
Iza
2 lat temu

a co z zagłodzeniem Ciebie?, dobrze wyglądasz w tym komentarzu o eurokomuchach przy okazji trudnej sytuacji w Zaporożu. Nie skręcaj wiśta tym kuniem ale nie cofaj “curik”, boś słaby woźnica, nie masz orientacji w przestrzeni.

zakaz skrętu w lewo
zakaz skrętu w lewo
2 lat temu
Reply to  Iza

kuń ? ksywa osiołek bardziej ci pasowała

Iza
Iza
2 lat temu

kuń w Twoją stronę, kuń bo koń mądrzejszy i nie dałby sobie skręcać ciągle hetta.

Iza
Iza
2 lat temu
Reply to  Iza

Co to?

Iza
Iza
2 lat temu
Reply to  Iza

Wyraźnie, podszywacz, nie wiesz jak zamieszać.

Iza
Iza
2 lat temu

Wielka żałość, wiara niech nigdy nie zniknie.

Iza
Iza
2 lat temu
Reply to  Iza

Co to ?

Iza
Iza
2 lat temu
Reply to  Iza

Wyczerpały się możliwości podszywaczowi.