Z niebywałą agresją spotkali się turyści, którzy pod Błatnią natknęli się na dwóch motocyklistów, nielegalnie uzurpujących sobie prawo do niszczenia tego cennego zakątka. Grozili zniszczeniem telefonu i – w akcie zemsty – o mało ich nie rozjechali. Czy za tych górskich bandytów, którzy czują się tak bezkarnie, w końcu wezmą się nasze służby?
Rzecz się działa w sobotę, 23 kwietnia, w rejonie górnej części Szlaku Harcerskiego pod Błatnią. Na szczyt wchodziło dwoje turystów pieszych. – Crossowców było słychać z daleka. Jechali leśną drogą, po fragmencie której prowadzi Szlak Harcerski, a potem zabawiali się podjeżdżaniem pod stromiznę, zupełnie niszcząc przy tym roślinność. Huk od tego „piłowania” pod górę był ogromny, a po tym, gdy się przewracali, krzyczeli jeszcze na cały głos, jak jest… zajebiście – opowiada nasz czytelnik.
Turysta pieszy wyciągnął telefon i zaczął filmować wyczyny motocyklistów, którzy nie mieli prawa się tu panoszyć. – Robiłem to możliwie dyskretnie, ale jeden z motocyklistów to zauważył. Wjechał na drogę, zatrzymał się w odległości kilkunastu metrów ode mnie i zaczął mi wygrażać. Straszył, że zniszczy mój telefon. Powtórzył to kilka razy. Jako że był agresywny, a towarzyszyła mi kobieta, postanowiłem nie doprowadzać do eskalacji tej nieprzyjemnej sytuacji. Nie odezwałem się ani słowem – relacjonuje turysta. – Pierwszy raz spotkałem się z aż tak chamskim i głupim zachowaniem. Bywało, że podczas spotkań z crossowcami czy quadowcami tłumaczyłem im w prostych słowach, że nie mają prawa wjeżdżać do lasu, że niszczą przyrodę i zabierają całą przyjemność normalnym turystom. Niektórzy to rozumieli i wracali lub też machali ręką i dalej się „bawili”. Z innymi dochodziło do wymiany zdań, ale nawet jeśli byli filmowani, to – czując się bezkarni dzięki kaskom i brakiem rejestracji – nigdy w żaden sposób nie byli agresywni ani też nie kierowali gróźb pod moim adresem – wskazuje bielszczanin.
Mężczyzna, wiedząc o tym, że policjanci z bielskiego garnizonu wraz z leśnikami nieraz patrolują w weekendy tę okolicę, skontaktował się z dyżurnym Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej. – Chciałem się dowiedzieć czy policjanci są w pobliżu i mogliby zwrócić uwagę na tych gagatków. Gdy zacząłem dzwonić, znowu dobiegł mnie ryk silników. Zobaczyłem, że motocykliści wrócili na leśną drogę i gwałtownie przyspieszyli kierując się w moją stronę. Chyba chcieli nas w idiotyczny sposób wystraszyć i ochlapać błotem z kamieniami, ale mogło skończyć się potrąceniem. Sam nie zdążyłem się nawet ruszyć. Obaj przejechali o kilkanaście centymetrów obok mnie. Moja wystraszona towarzyszka wycieczki, która stała parę metrów dalej, miała czas, by odskoczyć na skarpę i uniknąć potrącenia lub oberwania błotem. Przez resztę wycieczki się bała, że motocykliści wrócą, by się zemścić za nagrywanie i telefon na policję. Jednak oni po tym ataku szybko uciekli. Czy tak dzisiaj ma wyglądać rzeczywistość w naszych górach? Czy mamy się bać tych bandytów na crossach i quadach, a na ich widok uciekać, bo nikt sobie z nimi nie radzi? – pyta mieszkaniec.
Turysta przekazał dyżurnemu policji informację o groźbach oraz szarży. Jak usłyszał, może… zgłosić sprawę na policji. Poprosił jednak, by dyżurny zrobił już coś od razu, czyli na przykład wysłał patrol do Jaworza Nałęża lub innych pobliskich miejsc, gdzie w końcu musieli z gór zjechać zmotoryzowani frustraci.
Redakcji nie udało się ustalić, czy policja rzeczywiście podjęła próbę zatrzymania łobuzów na crossach. Uzyskaliśmy jednak informację, że ta część Beskidów trafi na listę miejsc, które będą patrolowane przez policjantów i leśników.
To tylko jeden z wielu przypadków nielegalnych i niebezpiecznych wyczynów motocyklistów i quadowców, którzy gwiżdżą sobie na zakaz wjeżdżania do lasów, a nawet niszczą tereny chronione. Policjanci i leśnicy, choć systematycznie patrolują Beskidy, nie są w stanie przerwać ani nawet ograniczyć tego procederu. Dzisiaj zmotoryzowani panoszą się także w tak popularnych miejscach, jak Dolina Wapienicy. Nawet jeśli zostaną złapani, to mogą co najwyżej otrzymać 500-złotowy mandat. Bo ustawodawca, który dosłownie znęca się nad kierowcami, każąc dziś za byle błąd na drodze publicznej mandatami po 2,5 tysiąca złotych i więcej, tych leśnych szkodników wydaje się od lat otaczać parasolem ochronnym.
słyszymy że Policja z leśnikami co jakiś czas organizują akcje na motocyklistów jeżdzących po lasach tylko jeszcze nigdy nie podali że kogoś złapano i ukarano. Pewnie te akcje traktują jako wycieczki do lasu, za które im się jeszcze płaci, a na koniec pewnie upieką sobie kiełbaske na ognisku i płatna dniówka zaliczona.
Nic w tym złego że ktoś jeździ crosem po lesie, może niektórzy wybierają nie właściwe miejsca. My unikamy miejsc gdzie są turyści, wszystko idzie pogodzić, enduro to super sport 🙂
Oooo mamy to herosa! To kiedy wjeżdżasz do ratusza i nadleśnictwa? “Cenne przyrodniczo obszary”?!? Masz na myśli Beskid śląski gdzie nadleśnictwa ryją las koparami i buldożerami a do każdego schroniska dojezdza samochód? Wytrzeźwiej, ochłoń i pomyśl jeśli cię to nie przerasta. Kocham przyrode ale nie nawidze HIPOKRYZJI!
A ja jako turysta pieszy (profesjonalny) błysnę mądrością – GÓRY SĄ DLA WSZYSTKICH! TAK, DLA TYCH NA MOTORACH TEŻ! Czemu Wy Polacy nie umiecie się koorwa nigdy dogadać?!? Tylko “policja” “telefony” “nagrywanie”! Ja prdle jak jakieś dzikusy że Sparty! Mówię to jako piechur: Beskid Śląski oraz Beskid Mały są tak ZDEWASTOWANE że kilka motocrossow nic nie zmieni! Chcecie przyrody i środowiska? To zabierać ze chałpy z działeczkami kupione na przekręcie na Magurce, Czantorii itd! Jak do każdego schroniska samochody dojeżdżają to jest dobrze HIPOKRYCI ZAZDROŚNI?!?
Pseudo turyści w chińskich trampkach zapiepsza dla zagranicznych korporacji za 3000tys siedzi cicho jak mysz pod miotłą wejdzie do lasu i bohatera świruje nigdy nie będzie cię stać na crosa lub quada taśmowy bohaterze za….dalaj dalej za miseczkę ryżu frajerze
“Zapiepszać” to będziesz w karetce na OIOM pseudobogaczu-analfabeto jak się kiedyś na żyłkę w lesie natkniesz xD kupił biedacrossa za swoją wypłatę z Januszpolu i ma się za kogoś więcej bo ma 3500 na rękę xD
coś więcej bohaterze w zaistnieniu?
Jakiś czas temu policja w Jasienicy dostała samochód terenowy aby ścigać pseudo crossowców po lasach. Ciekawe czy złapali chociaż jednego?
Motocykl chcesz scigac samochodem? Masz pojęcie….hahaahahah
He, he, tak i bardzo mnie to jarało podszywacze jak wszyscy wokół myśleli że z kobietą piszą.
czemuś głupi – boś bidny, czemuś bidny – boś głupi
Mało tego po pewnym czasie zostałam Izą???
mów mi Izabela
A wiecie że tak naprawdę jestem chłopem?
Społeczeństwo ochoczą akceptacją zabójczego cyrku pandemnjii przekonało rząd że prawo może stosować sobie wybiórczo, a służb i urzędnika (póki przy władzy) nikt z działania nie rozliczy.
Stąd ignorancja np policji w banalnej sprawie – dobiliśmy dna jako państwo.
społeczeństwo miało wyjść na ulice, nie wyszło więc przekonało rząd, super narracja ogłupiająca.
upraszczaj sobie dalej. Ja to rozumiem, ale nadal będę Cię w wychodzeniu z ment pandemnji wspieral
?
niepotrzebny wysiłek, wymieniłeś się poglądami z Rudą a tam było powołanie się na jednego, że to przypadek nieuleczalny. Nie wiem co za jeden ale musi być ekspert.
Ale jak można zniszczyć coś co zostało już zostało już zniszczone prz z BANDYTÓW z nadleśnictwa. Zobaczcie jak wygląda Blatnia po rzekomych “pracach leśnych”! To samo stok Stefanki! Bandyta z nadleśnictwa już szykuje działaczkę dla ziomeczka developerka? Nie popieram typów na motorach ale tak po prawdzie to musiało by ich być setki żeby dorównać buldożerom i koparom!
Rację masz.
Wysoka cena drewna powoduje że zbankrutowane przez dobrą zmianę i kołtuńską kowidferajnę państwo dorabia naszymi lasami bez umiaru.
Ale nie umila turystom przebywania w górach uskakiwanie z dziećmi przed pyrkającym i smrodzącym bzylem.
słusznie, w tej sytuacji bzykanie bzyli na drugi plan a kołtuńską kowidferajnę na pierwszy.
a co głównie jest powodem zacofania gosp., dzisiejszej słabości aparatu władzy i samego społ. jak nie “tarcze” i przystąpienie do “pandemijnej” międzynarodówki?
Tutaj w “odpowiedz” radzę niemieckiego (o-umlauta) nie używać, wszystko co niemieckie be.
jawohl.
Żadnych obcych języków – tu jest Polska.
Jeszcze.
Zgadza się, jeszcze język można wystawić, ale tyko angielski.
Święte słowa każdy las LP Tak wygląda
Bo policja jest od dawania mandatów za pasy i komórkę a straż leśna od szpanowania nowymi autami
i za maseczki ?
Tyle cennego czasu pracy policji zmarnowano.
O autorytecie wystawionym na długi czas na pośmiewisko – a tam przeciez wielu ludzi na poziomie co dobrze może pracować..
Niewyobrażalne.
Zazwyczaj prowokują ci sami ,”turyści” co w lesie śmiecą co jest gorszym zagrożeniem niz troszkę duszonej ściółki często nawet to nie ruszone. Jakoś na quadzie można podjechać do samej sarny i stoi patrzy a idą Ci super “turyści,” i zwierzę ucieka. Tak to jest jak ktoś myśli że jego pasją chodzenie lub bycie strażnikiem Texasu jest ważniejsza niż zainteresowania innych.
A co jeżdzisz po lesie na tym goownie? że żal doopę sciska, bo prawdę napisali w artykule??
Jasne że jeżdżę. A żal tobie ściska bo nie masz ? jedyne hobby jakie masz to palenie papierosów, picie piwa, marudzenie, i pilnowanie innych o czym zapomniałem? Strażniku?
nic sie nie zgadza z twch wypocin:) nie palę, piwo nigdy mi nie smakowało i go nie piję – żal dupy mi nie sciska bo “pierdziocha” nigdy bym nie kupił, biegam po lesie, jeżdze na rowerze, zbieram grzyby jesienią i takie tam inne.. uważam was za największych szkodników lasu, gorszych nawet od kornika – Jeśli masz już to pierdzące coś to idź na tor i tam z innymi amatorami pierdzenia jeździj sobie do woli – przeszkadzacie w lesie, przeszkadzacie w miejscach zamieszkania itd itp, bo tego pierdzenia nie da się słuchać.
BTW mam indiana scouta, ale on nie pierdzi IYKWIM
Widzisz a ja uważam za większych szkodników od kornika takiego Ciebie jeżdżącego na rowerze czy biegającego ,lub nawet sapcerujacego po lesie. Śmieci wszędzie leżą. Na równi z Tobą stawiam ścinkę w lesie bo takie same uszkodzenia lasu zostawiają jak Ty. Jak już tyle mówisz o pierdzeniu to pewnie i kupy tam zostawiasz.
byłeś? widziałeś? jak wyglądają lasy w gminie Goleszów. zobaczyłeś może szlaki crossowe na Czantorii? Tule? Brenna Ustroń Wisła. wszystko obszary natura 2000. miejscowo trasy szerokośći 2-3m i to nie jedna trasa bo się nudzi tylko kilka obok. ostanio spacerowałem w pobliż ostatnich lęgowisk salamandry plamistej żeby poobserwować te urocze zwierzaki i oczywiście cały strumyka rozjeżdżony ( bo hue hue fajnie w błotku krosem hue heu).
Jasne że byłem bo tu mieszkam. Widziałem też zniszczenia po ścince drzew uszkodzone inne drzewa w czasie zjazdu z ściętymi na skrzycznym itd i nikt się tym nie przejmuje. Ale że ktoś ma radość z jazdy i zabawy to już problem. A co tam że pieszy turysta wywali fajkę w las czy butelkę po piwie zostawi. To już normalne ?
Maro
Hahaha Moto pi#da
Las publiczny jest dla wszystkich….
nie dla debili na quadach i motorach, nie stac cie na tor to sprzedaj to smrodzącei i pierdzące goowno
Sam jesteś d***l i nie życzę sobie obrażać ludzi z pasją czubie jeden !
i to jest typowy obraz egoistycznej ameby. Publiczne znaczy niczyje rozjebać zniszczyć będzie fajnie.
Litości, jakaś crossowa motowaginka i danie po ryju? Niemożliwe 😀
Uchodźcy z Ukrainy 22.04.22 zdemolowali przeznaczony dla nich punkt pomocy w Bielsku Białej. Na skutek tych wydarzeń punkt zbiórek został zamknięty do 4 maja. źródło: bielskobiała.pl
zdemolowali fortepian zewnętrzny w Cieszynie, chyba nie uchodźcy.
Nasza patologia już dość uciążliwa, trudno się państwu z nią uporać. I to dlatego nowej nam tu nie potrzeba
grupa młodzików z Cieszyna. Na każdym rynku powinien stać pręgierz do takich delikwentów.
ci uchodźcy byli na motocyklach crossowych?
a chciałabyś, żeby byli??
nie, chciałbym abyś nie odwracał uwagi w kierunku uchodźców, mamy tutaj poważny problem ze swoimi.
Szkoda ze takie wybryki, piętnują środowisko ATV. Sam użytkuje quada i szanuje miejsca do których wjechać nie można. Wbrew pozorom jest dużo legalnych atrakcyjnych tras. Lekarstwo to : 1) obowiązkowa rejestracja 2) edukacja przez wspólne akcje środowiska ATV z służbami. 3) udostępnienie np. Czasowe odcinków po wycince gdzie drogi są rozjechane przez ciężki sprzęt leśny. 4) udostępnienie odpłatne wyznaczonych dróg technicznych Wiadomo patologia była jest i będzie ale nie każdy kierowca to pirat , nie każdy polak to alkoholik. Dla każdego jest miejsce tylko trochę dobrej woli trzeba. Proponowałem nadleśnictwu posprzątanie szklaku , bo śmieci po miłośnikach ekologii zalega sporo… Czytaj więcej »
Nie odpisali bo im tylko zależy żeby dowalić crossowcom, a tak naprawdę las mają głęboko w dupie.
Popatrz Edi jak crossfitowców twój post zabolał 🙂
normalnych ludzi raczej
dla otoczenia jesteś bardziej niebezpieczny od nich – o Twoim lumpiarskim pojęciu sprawiedliwości mówię
A jak zginie ktoś z twojej rodziny ? Człowieku normalny jesteś…
Motocykliści w lesie i nikt ze służb ich nie potrafi złapać? Trochę to dziwne. Przecież oni nie spadają z nieba. Nieważne, że są zamaskowani, a motocykle są nieoznaczone. Przecież oni muszą swą jazdę z jakiegoś miejsca zacząć i w jakimś miejscu zakończyć. Jeżeli to są miejscowi, to nie wierzę,że nikt ich nie zna (leśniczy, policjant, radny etc.). Jeżeli to przyjezdni, to musieli się u kogoś zatrzymać, a swoje motory przywieźć. Tu również nie wierzę, że nikt … itd. j.w. Dlatego dziwi mnie to, że ta sprawa ciągle nie jest załatwiona. A może … To synalki …. Ale to tylko spekulacje.… Czytaj więcej »
Spekulacje
Powiadasz, że spekulacje.
Wybacz, że tak dopytuję.
Ale spekulacje nt. czego?
Że synalki …?
Nie wiem co miałeś na myśli pisząc o spekulacjach. Nie ma czego wybaczać, odpowiadam w razie wątpliwości, niektórzy niezadowoleni z odpowiedzi chcąc co innego usłyszeć. Ja również napisałem, że nie takie proste wyśledzić, złapać idąc za Twoim myśleniem.
Naprawdę wierzysz w to, że:
myśliwi z kółka łowieckiego, leśniczy ze swoimi robotnikami leśnymi, policjanci i ich informatorzy, radni lubiący słuchać plotek itd. nie wiedzą, kto “jeździ”?
Nie trzeba przecież takiego, jeżdżącego zaraz ciągać po sądach.
Po co taki raban?
Przecież wystarczy “przyjacielska” rozmowa niekoniecznie z wszystkimi.
Wieść wśród ludu się rozniesie i sprawa jak za sprawą czarodziejskiej różki ulegnie poprawie.
Trzeba tylko chcieć,
a z tym chyba najgorzej.
Musi się znaleźć ktoś kto to towarzystwo wyżej wymienione zdopinguje i tyle.
rola dzielnicowego.
Fot jest.
Wierzyć a być przekonanym, mieć dowody a nie plotki – to dwie różne rzeczy. Rozmowa? – nie, kara i to większa niż za przestępstwo drogowe. a żeby ukarać, trzeba złapać na gorącym uczynku. Na drodze potrafią łapać z nieoznakowanego samochodu.
Pan Kałuski nareszcie napisał coś pożytecznego
Nareszcie?, znalazłoby się trochę więcej pożytecznych rzeczy i to większych, ważniejszych, ale trzeba zmienić okulary. Np. rzeczy, które pisze B24 o pedofilach są jeszcze ważniejsze, ale zależy kto odbiera.
wystarczy zwiększyć wysokość kary z nielegalny wjazd do lasu np;do 50 tyś no i zarządzić konfiskate pojazdu który zostal tam zatrzymany
Za Ciebie by nawet złotówki nie dali a skonfiskować to mogliby twoje osrane gacie cepie jeden
postawić znaki wjazd na quadach crossach może skończyć się ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu lub utratą życia i rozstawić pułapki.
następny..
Skąd ta ORMOżulia?
Na pandemnij się nie wyżyła?
Widać że kolejny bohater wystrzępiony chyba 5 dawkami albo maseczka ograniczyła dopływ tlenu ? dramat umysłowy. Oby Twoje życie wyglądalo tak wspaniale jak piszesz i że prędkości nie przekraczasz nawet o 1km/h obłudniku. A jeśli tak myśląc po Twojemu nie niszczyć auta tylko wyciągnąć Ciebie z auta i pałować ile godzin?,
po prostu ludzie już tego mają dość. mieszkasz może w pobliżu takich tras wandali?? na nieszczęście ja tak, wychodząc z domu na droga to za nią mam las w którym zaczynają się wszystkie trasy crossowe na Czantorie Tuł . każda sobota i niedziela od wiosny do późnej jesieni wygląda dokładnie tak samo od godz 8:00 do 16:00 katują las. każdy myśli co komu szkodzi jak przejedzie 2 crossowców ale tych grup po 2-3 motory jest pełno. Las jest cały rozkopany bo już stare przetarte szlaki się znudziły i trzeba robić nowe. kary nic nie dają bo żeby dać mandat trzeba… Czytaj więcej »
Oczywiście że jeżdżę i to na quadzie i crossie. I nikt z naszej grupy nie jeździ po polach rolników czy parkach. No chyba że przypadkiem wjezdzajac w obcy teren. Ja wiem że Twoje życie jest idealne nigdy gumy na chodnik nie wywalisz czy też peta. Jednak las jest dla każdego i normalnym kierowcom zostaw swobodę. Bo nie każdy kto jedzie szybciej na drodze to pirat drogowy. Ale Ty raczej tego nie zrozumiesz. Dla ciebie sam widok czegoś czego nie masz a może nie możesz mieć sprawia zazdrość? Chęć zemsty? Strażnik Teksasu się włącza? Daj żyć innym i sam żyj bo… Czytaj więcej »
Tobie to chyba gumka się przebiła i nie mogło nic mądrego z tego wyjść ?
W chwiejącej się dyktaturze to służby decydują kogo i kiedy docisnąć.
Czy Pan i Pani mieli maseczki?? No właśnie.
Kup se koło i j…j w czoło
Tych tutaj na motorach nie docisną, mają kaski z przyłbicami zamiast maseczek, według życzenia. Rękawice też jak należy i zaszczepieni są brakiem odpowiedzialności, gorsza szczepionka od fajzera.
A witaj Moja Droga ?
Panu niedzielakowi wyszło po ilości zamówionego eliksiru że jest nas w Polsce ..200mln. Słyszałaś?? Ooo.. jaka gafa u patentowanego metroekonoma. No nic – dyplom trza będzie zwrócić.
I parę mld naszych PLN do skarbonki. Państwo musi dziaĺać?
Wszystko w porządku, mieliśmy szczepić się 6 razy, pandemia zawiodła, za szybko skapitulowała (o ile). Ja maseczek nie wyrzucam a mam ich 30, w rodzinie jest nas 6, w sam raz 200 mln.
złośliwi mówią ze nie skapitulowała, tylko że te kowit-statystyki są zależne od prawdziwoścì-fałszywości tzw “testów” a nast. od ilości wymazań ? I ze ponoć etyczni inaczej lekarze różne pierdoły wpisywali do dok. medycznych! Ale to chyba nie może być prawdą żeby człowiek-medyk w kitlu takie kryminalne numery wywijał – dlatego ja temu nie wierzę! I jeszcze złośliwce mówią że w razie potrzeby można stworzyć statystykę jaką akurat potrzeba ludziom przez media zapodać i ze ten numer powtórzą jesienią! Albo, ze nic nie stoi na przeszkodzie aby dziś osiągnąć wynik sprzed roku czy tam dwóch. Albo nie osiągnąć żadnego wyniku w… Czytaj więcej »
rzeczywiście trzeba być tolerancyjnym dla takich wpisów, niekoniecznie cierpliwym.
bzdura bzdura, Raz mi się zdarzyło powiadomić policję o nielegalnej wycince lasu..i co.. stwierdzili że nie maja odpowiedniego obuwia.. wiec o czym mowo… iść nie mogą a będą ganiać za motorami?
na kacu piszesz?, inna sprawa.
Wątpliwe czy policja, straż leśna weźmie się (regularnie) za zamaskowanych, motocykli przybywa, raczej obywatelki ruch oporu z przyzwoleniem walki ze zjawiskiem.
W Tresnej na osiedlu Krępli w sezonie wiosenno letnim taka sama sytuacja.
dobrze, że jesień to nie sezon i sytuacja wygasa. A w zimie jest już całkiem dobrze, źle jest jak jest wiatr, bo wiatr jest gorszy od mrozu, jak jest mróz bez wiatru – jest ciepło, a jak jest wiatr bez mrozu – jest zimno.
Może jednak inaczej na osiedlu, osiedle to nie szlak turystyczny.
Spadaj i****o co kiedyś na forum udawałeś babę Hermenegilde ale cię obnażono.Dobrze o tobie jeden pisał że przypadek jesteś nieuleczalny.
jednak fałszywa
spokojnie. Przed kolacją podadzą leki
Rudej? – wskazane. Ja już dostałem leka od Rudej, że nieuleczalny, szkoda leków.
Rób dalej idiote z siebie na forum.
Nie, tutaj akurat zwrot w drugą stronę, mając na uwadze słabe Twoje komentarze i jeszcze słabsze podsumowanie, za którym poszedłem. To nazywa się umiejętność zachowania dystansu i wobec obelg.
Skąd cię wypuścili?
od Hermenegildy
Ale przynajmniej stara się wyjść z tego.
To reakcja na permanentny dysonans poznawczy po agresywnym kilkukrotnym nastrzyku bez medycznego uzasadnienia.
Teraz jest faza buntu-autoagresji maskowanej pajacowaniem.
Ale to i tak znaczy ze pacjentka świadoma sytuacji i rokuje, ze nast fali psychozy nie ulegnie.
Życzyłbym co trzeciemu po terapii doświadczalnej takiej walki o siebie!
No nie jest tak, Ruda wierzy, że delikwent nieuleczalny jest, a według Twojej teorii musi być w dysonansie poznawczym z powodu iż spodziewał się czterech nastrzyków a wziął 3 (z poprawką, że 3 nastrzyki nie były agresywne). Osobnik buntuje się bez autoagresji na nietolerancję inności, ale na nietolerancję trzeba innego nastrzyku.
tolerancja = cierpliwe znoszenie (np kogoś)
Dobrego dnia.
Zawsze komentarza nie musisz czytać i masz swoją tolerancję bez znoszenia. A czytasz i odpowiadasz bo chcesz pouczyć.
Czy w tym uwzględniasz znoszenie siebie?