Dopiero co IMGW ostrzegało przed silnymi burzami i możliwością przekroczenia stanów alarmowych rzek i podtopień. Tymczasem burze w większości oszczędziły nasz region, a synoptycy ostrzegają teraz przed suszą hydrologiczną.
Ostrzeżenie hydrologiczne dotyczy zlewni Małej Wisły od Jeziora Goczałkowickiego, Białej i Iłownicy. Wydano je do odwołania, a prawdopodobieństwo prognozy oszacowano na sto procent.
– W związku z występującymi niskimi przepływami wody oraz prognozowanymi nieznacznymi opadami atmosferycznymi, w kolejnych dniach w zlewni Małej Wisły od zb. Goczałkowice do ujścia Przemszy spodziewane jest dalsze utrzymywanie się przepływów wody poniżej SNQ (przepływu średniego niskiego). Ostrzeżenie wydawane jest w sytuacji, gdy aktualne lub prognozowane wartości przepływu na stacjach wodowskazowych uznanych za reprezentatywne układają się poniżej SNQ przez minimum 10 dni w obrębie jednego obszaru hydrologicznego – informuje Biuro Prognoz Hydrologicznych w Krakowie, Wydział Prognoz i Opracowań Hydrologicznych w Krakowie.
Czekamy aż będą podawali ostrzeżenia, że grozi nam iż zlewnie rzek będą w stanach normalnych