W poniedziałek, 17 października, rozpocznie się modernizacja Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Szpitalu Wojewódzkim w Bielsku-Białej. W placówce zapewniają, że oddział ma funkcjonować bez przeszkód, choć jego część zostanie wyłączona z użytkowania.
– Część Szpitalnego Oddziału Ratunkowego z uwagi na remont zostanie wydzielona. W czasie remontu wejście dla pacjentów będzie specjalnie oznaczone. Prace potrwają do końca tego roku – informuje Anna Szafrańska, rzecznik „Wojewódzkiego”.
Na przebudowę SOR-u szpital otrzymał 670 tysięcy złotych. – Przyznane pieniądze pochodzą z Funduszu Przeciwdziałania Covid-19. Umowy ze Śląskim Urzędem Wojewódzkim zawarło ponad 30 podmiotów leczniczych, które na zakup sprzętu i aparatury oraz inwestycje budowlane otrzymały prawie 55 mln złotych – tłumaczy Anna Szafrańska.
– Szpital Wojewódzki jest najważniejszą jednostką w regionie, która bierze udział w przeciwdziałaniu pandemii wirusa Sars-CoV-2. Funkcjonowanie SOR w warunkach pandemii jest bardzo utrudnione i wymaga wielu zmian organizacyjnych, w tym dostosowania istniejących pomieszczeń do stref sanitarnych – dodaje.
Planowana modernizacja SOR-u spowoduje podniesienie bezpieczeństwa epidemiologicznego. W ramach inwestycji przebudowane zostanie pomieszczenie segregacji chorych oraz obszar wejścia na SOR. Z przestrzeni terapii natychmiastowej wydzielona zostanie sala zabiegowa.
Rozbudowany zostanie także szyb windowy, łączący część ambulatoryjną z częścią obserwacyjną SOR. Szyb zostanie przedłużony o jedno piętro. Dzięki temu powstanie bezpośrednie połączenie między odcinkiem ginekologiczno-położniczym SOR, na który trafiają m.in. ciężarne z Covid-19, ze zlokalizowanym na drugim piętrze Oddziałem Ginekologiczno-Położniczym. Skróceniu ulegnie m.in. czas transportu pacjentek, a także znacznie poprawi się organizacja pracy personelu.
Tu trzeba pierwsza dać ludzi co mają serce dla ludzi i pracy a nie co godzinę po kwikach i śmiechach kogoś zaproszą korytarza jak dożyje leżałem u nich 4 godz za parawanem i wszystko słyszałem nie daj boże się tam dostać jeszcze raz. Tam niby dyrektor tego burdelu powinien się raz zamaskować w nocy i zobaczyć co ta jego niby załoga robi .
I w związku z tym czas oczekiwania może się zwiększyć albo zmniejszyć. A dotychczasowa organizacja SOR-u psu o dupę rozbić. Przepraszam psa.
Trafiłeś chyba na PKP. “SOR-u pisu” (nie brakuje “i”?)?