Lucjan Żaczek z Kóz znalazł przed swoją szkołą 200 zł. Bez chwili wahania zgłosił to policjantom. Gotówka trafiła do właściciela, a 10-latek otrzymał podziękowania od policyjnych szefów.
W połowie listopada Lucjan Żaczek, uczeń klasy piątej Szkoły Podstawowej nr 2 w Kozach, znalazł w okolicy swojej szkoły 200 złotych.
– Postanowił przekazać gotówkę policjantom, aby zwrócili ją osobie, do której należała. Dzięki szlachetnemu zachowaniu młodzieńca pieniądze zostały zwrócone właścicielce. Młodszy inspektor Dariusz Zajda, I zastępca komendanta miejskiego policji w Bielsku-Białej oraz komendant komisariatu w Kobiernicach Kamil Martyniak nagrodzili chłopca za wzorowe i dojrzałe zachowanie. Podczas spotkania w stronę 10-letniego Lucjana skierowano wiele ciepłych słów. Składano mu gratulacje za obywatelską, godną pochwały postawę. Na koniec młodszy inspektor Dariusz Zajda zaprosił na wycieczkę do Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej całą klasę, do której uczęszcza chłopiec – informuje bielska policja.
Niewłaściwie napisano w liście gratulacyjnym, Lucjan zapewne chodzi na lekcje religii i nie mógł znalezione pieniądze przeznaczyć na swoje potrzeby.
Wydaje mi się, że to czy chodzi na lekcje religii czy nie, nie ma tutaj żadnego znaczenia. Tylko raczej to co ma w głowie i jak został wychowany. Ty pewnie byś schował do kieszeni i przebimbał na głupoty ?♀️ a tu dzieciak mądrzejszy od Ciebie ??
Mylisz się, za moich czasów chodzenia na religię, kiedy jeszcze bożyszczem nie była mamona – według nauki religijnej tamtego zamierzchłego czasu – wszystkie chłopaki oddawali znalezione. Mylisz się, że dodajesz mnie do “dzieciaka”, a to przecież na policji ułożono nieprawidłowo list gratulacyjny.
Istotą jest zdanie: “Znalezione pieniądze mogłeś przeznaczyć dla siebie”… – no nie mogłeś.
To zdanie jest niewychowawcze.