Karuzela Pucharu Świata przeniosła się na ten weekend do Titisee-Neustadt. W pierwszy dzień mamy podium dla Polski, a do zawodów zakwalifikowało się wielu skoczków z Beskidów.
Do konkursu, który rozpoczął się dziś (piątek 9 grudnia) przed południem na skoczni, której rekordzistą pod względem ilości zwycięstw jest Adam Małysz, udało się dostać siedmiu Polakom. Wśród nich byli: Jakub Wolny, Tomasz Pilch, Aleksander Zniszczoł, Paweł Wąsek i Piotr Żyła. Dwóm pierwszym nie udało się wejść do drugiej serii. Zniszczoł natomiast wszedł tam z 26. miejsca, Wąsek był znacznie wyżej bo na 14. Piotr Żyła natomiast, po skoku na odległość 132 metry zajmował 9. lokatę, cztery miejsca za Dawidem Kubackim.
W drugiej serii Polacy z pierwszej dziesiątki znacznie poprawili swoje lokaty. Kubacki wskoczył na drugie miejsce (144 m), stając na podium tych zawodów, a Żyła ukończył je na pozycji 6., oddając skok na odległość 136 metrów. Punkty do klasyfikacji łącznej PŚ zyskali dwaj kolejni zawodnicy WSS Wisła. Paweł Wąsek ostatecznie był 14., zaś Aleksander Zniczczoł 28. Kamil Stoch nie awansował do drugiej serii.
Konkurs wygrał Słoweniec Anze Lanisek, a podium dopełnił Niemiec Karl Geiger. Dawid Kubacki umocnił się na pozycji lidera PŚ, mając 34 punktu przewagi nad Laniskiem.