Do bardzo długiej już listy utrudnień dla mieszkańców Małego Ciśca, co spowodowane jest trwającą budowa odcinka drogi ekspresowej S1, doszedł kolejny problem. Tym razem z powodu uszkodzenia przepustu trzeba było zamknąć fragment ulicy Trakt Cesarski dla kierowców, ale i dla pieszych!
Chodzi o przepust w okolicach skrzyżowania ul. Trakt Cesarski z ul. Kasztanową i Spokojną. Jak poinformowała oficjalnie firma Mirbud, za pośrednictwem Urzędu Gminy Węgierska Górka, w związku ze złym stanem technicznym przepustu niezbędne było awaryjne zamknięcie przejazdu fragmentu ul. Trakt Cesarski.
– Wykonawca przystąpił do pilnej rozbiórki konstrukcji przepustu i bezpośrednio po wykonaniu robót rozbiórkowych przystępuje do wykonania nowego obiektu zgodnie z dokumentacją projektową w ramach realizacji budowy drogi ekspresowej S-1. Wykonawca zamontował zapory wraz ze znakami „zakaz ruchu z tabliczką nie dotyczy pojazdów budowy oraz zakaz ruchu pieszego oraz dodatkowo znak „ślepa ulica” na skrzyżowaniu z ul. Lipową oraz na skrzyżowaniu z ul. Cisową. Objazd dla mieszkańców możliwy jest z wykorzystaniem ulic Cisowej, Lipowej i Akacjowej oraz tymczasowego bypassu zlokalizowanego przy ulicy Kasztanowej. Utrudnienia potrwają około 6 tygodni – czytamy m. in. w ogłoszeniu.
Jak podkreśla radny gminy Węgierska Górka Marian Pietrasina niestety informacja o utrudnieniach pojawiła się dopiero po pytaniach i zgłoszeniach od mieszkańców, a oznakowanie należałoby poprawić, bo nie wszędzie jest ono prawidłowo wprowadzone. Radny zapowiedział interwencję w tej sprawie.
“…problem ze sporym utrudnieniem” – no po prostu perełka języka polskiego!
Uszkodzenie przepustu nie pozwala inaczej napisać aby była perełka w muszli. Ważne, że radny Pietrasina się wypromował.