W cieszyńskim ratuszu wczoraj w ramach obchodów Narodowego Dnia Pamięci “Żołnierzy Wyklętych” odbył się wykład Marka Łukasika z IPN oddziału Katowice.
Spotkanie poświęcone było upamiętnieniu ofiar przeprowadzonych w 1946 r. procesów politycznych. W wyniku zbrodni sądowych skazanych na śmierć zostało 18 osób. W uroczystości zorganizowanej przez Stowarzyszenie „Wszechnica” wzięli również udział uczniowie cieszyńskich liceów.
Po zakończeniu prelekcji zastępca burmistrza Cieszyna Krzysztof Kasztura w towarzystwie wnuczki Jana Dziedzica (jednego ze skazanych na śmierć), radnego Władysława Macury, byłego przewodniczącego Rady Powiatu Cieszyńskiego Ludwika Kuboszka, dyrektora Książnicy Cieszyńskiej Krzysztofa Szelonga oraz uczniów wspólnie złożyli kwiaty pod pamiątkową tablicą upamiętniającą pomordowanych konspiratorów.
Trzeba było obok uczniów liceów zaprosić na wykład też kluby seniora.
Żołnierzy? Wyklętych? Chyba bandytów nie słuchających rozkazów przełożonych, którzy już w styczniu 1944 roku nakazali im przerwanie walki z wojskami radzieckimi i władzami polskimi.
Nakazali im skupienie się na odbudowie kraju i zaprzestaniu bratobójczej walki.
Nie posłuchali, w przeciwieństwie do milionów wyzwolonych Polaków chcących odbudować swoje życie po gehennie okupacji.