Skarga kasacyjna na decyzję środowiskową dla Beskidzkiej Drogi Integracyjnej została oddalona. GDDKiA może kontynuować prace przygotowawcze związane z drogą ekspresową S52 Bielsko-Biała – Głogoczów.
O oddaleniu skargi kasacyjnej informuje krakowski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Tym samym wydana w lipcu 2018 roku przez Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska decyzja stała się prawomocna i możliwe jest dalsze realizowanie procesu inwestycyjnego. – Przygotowujemy się do ogłoszenia w III kwartale tego roku przetargu na przeprowadzenie badań geologicznych. Ich celem będzie opracowanie szczegółowej dokumentacji terenu przyszłej inwestycji. Następnie będziemy prowadzić dalsze prace związane z przygotowaniem szczegółowych założeń projektowych – koncepcji programowej – dla S52. Przetarg na zaprojektowanie i budowę S52 od Bielska-Białej do Głogoczowa zaplanowany jest na 2025 rok – informują w GDDKiA.
S52 od Bielska-Białej do Głogoczowa, nazywana Beskidzką Drogą Integracyjną, połączy węzeł Hałcnów (dawniej Suchy Potok) i miasta leżące wzdłuż DK52 – Kęty, Andrychów, Wadowice i Kalwarię Zebrzydowską z DK7 w Głogoczowie. Droga będzie miała około 61 km i zostanie poprowadzona w nowym śladzie. Będzie to dwujezdniowa droga ekspresowa, z dwoma pasami w każdym kierunku.
Zostanie wybudowanych dwanaście węzłów – Kozy, Kęty, Bulowice, Andrychów, Inwałd, Chocznia, Wadowice, Jaroszowice, Kalwaria Północ, Kalwaria Wschód, Sułkowice i Skawina. Droga ekspresowa S52 ma obecnie dwa funkcjonujące odcinki – od Cieszyna do Bielska-Białej i od węzła Balice I do węzła Modlniczka. Budowana obecnie północna obwodnica Krakowa będzie w przyszłości stanowić część S52.
Wszystko dobrze, co to 5 lat. Tutaj nawet dokumentacji nie ma więc to jeszcze potrwa kolejne 5 lat zanim jakieś prace ruszą. Mogli by też dodatkowo linie kolejową wybudować już obok tej drogi, też tylko kilkaset milionów więcej (ahh inflacja). 61 km drogą ekspresową, to powinno być około 30 minut jazdy. Teraz ten odcinek to jakieś 90+ minut, to byłby duży postęp i przyśpieszył komunikacje z Krakowem.
Cieszymy się.
Cała merytoryka komentarza podszywacza Hermenegildy
Ten komentarz więcej mówi niż te twoje śmieszne wywody co wypisujesz pod każdym artykułem że niby znasz się na wszystkim 😂
Czyja skarga? Ile czasu upłynęło na załatwienie skargi od 2018 roku? Od kiedy trwa decydowanie o budowie BDI? Nie ma winnych opóźnienia?
Panie redaktorze, po co opisywać co będzie, dawno o tym wiadomo ale w tym rzecz, że cały czas nie ma, a tutaj miałby być sukces, że po 5-ciu latach jest oddalona kasacja.
skargę złorzyła organizacja ekologiczna z Katowic,wg.hanysów wszelkie drogi łączące Zachodnią Małopolskę z Krakowem są zbędne,być może obawiają się utraty zagrabionych ziem takich jak np.Żywiecczyzna
Ktokolwiek złożyłby skargę, trzeba to jakoś opisać w interesie regionu, a ten artykuł jest obok, wyznaczyli i coś napisał redaktor.
@Żywczak: Piszesz kompletną nieprawdę. Skargę złożyła Inicjatywa Wolne Wadowice – organizacja mieszkańców z południowych Wadowic, wspierana przez b. burmistrza Wadowic.
5 lat była załatwiana i nie można powiedzieć tylko, że to nie jest nasza wina (inicjatywy Wolne Wadowice) bo nie mamy wpływu na opieszałość sądu. Jest takie podejście dziś, że składa się odwołanie bo co nam zależy, prawnik z jednej strony namawia, ale prawnika nic to nie kosztuje, kosztuje opóźnienie dla społeczeństwa i jakaś opłata w sądzie. Składa się odwołanie nawet w świadomości niewielkiej szansy na wygranie sprawy bo co nam zależy, mamy taką możliwość.
Byłe władze Wadowic, obecne się z tego wycofały, ostatnio pierwsze skrzypce w blokadzie grała organizacja ekologiczna z Katowic blokująca budowę w ok Andrychowa,tak przynajmniej podały media
Tu nie chodzi o to czy obecne władze wycofały się lecz kto złożył skargę, o której artykuł i dr wie lepiej w tym zakresie. Jeśli pan redaktor pisze, że nie ma przeszkód do budowy BDI – widocznie ma sprawdzone.
konkretna przeszkoda a taką jest skarga do sądu, redaktor pisze, że nie ma przeszkód i mogą sobie być pierwsze skrzypce, bez skargi sądowej, odwołania – nieważne.
Jeżeli chodziłoby o blokowanie to bardziej powinno zależeć Stalexportowi aby nie było dróg alternatywnych do A4. Nie znam treści skargi ale może chodziło nie o to nie czy ma powstać, ale którędy i o ew. straty ekologiczne. btw termin oddania 2033 czyli będę mógł sobie pojeżdzić tą trasa na emeryturze o ile stać mnie będzie na paliwo a właściwie na elektrykę.
Oczywiście, że którędy, były 2 drogi alternatywne obwodnicy Wadowic, stara władza blokowała jedną z nich a nowa władza odblokowała, stara władza weszła w spółkę z NGO i stowarzyszenie odwołało się. Nie przywiązywałbym się do terminu 2033, wybory przed nami.