Rok temu grupa młodych ludzi pobiła pracownika ochrony przed Galerią Sfera w Bielsku-Białej. Sprawcy długo byli nieuchwytni, lecz intensywne i drobiazgowe działania policjantów zajmujących się przestępczością nieletnich doprowadziły do zatrzymania młodych bandziorów i postawienia ich przed obliczem Temidy.
Brutalny napad miał miejsce 1 września zeszłego toku. Pokrzywdzony ochroniarz zwrócił uwagę grupie młodych osób, że zakłócają spokój w miejscu publicznym. Ci zareagowali agresją. Zaatakowali pracownika ochrony uderzają go kilkukrotnie. Pokrzywdzony w wyniku napaści doznał dotkliwych w skutkach obrażeń.
Od tego czasu prowadzone były czynności w celu ustaleniu sprawców napaści. W końcu działania policji przyniosły efekt. Napastnicy zostali zatrzymani. Okazało się, że w chwili, gdy zaatakowali ochroniarza byli jeszcze nieletni. Stąd też stanęli przez sądem dla nieletnich w Oświęcimiu, który uznał, że dopuścili się czynu karalnego. Został wobec nich zastosowany środek wychowawczy w postaci zobowiązania do wykonania prac społecznych w określonym przez sąd wymiarze.
Polski wymiar sprawiedliwości już totalnie spada na psy…
To kpina a nie kara . Policjanci się narobili za co im szacunek a sąd się ośmieszył taką karą . A gdzie zadośćuczynienie dla pokrzwdzonego?!.
Prace społeczne tak ale pod nadzorem ośrodka zamkniętego o zaostrzonym rygorze-
Kpina jakaś