2000 złotych mandatu oraz zatrzymane prawa jazdy na 3 miesiące – to kara jaką poniósł pewien „zaradny” kierowca ciężarówki, chcący oszukać system kontroli czasu pracy. To nie był koniec jego kłopotów.
W poniedziałek rano patrol drogówki zatrzymał do kontroli w Ciścu na Żywiecczyźnie ciężarową scanię. W trakcie kontroli policjanci ustalili, że kierujący samochodem 39-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego posługuje się cudzą kartą rejestratora czasu pracy kierowcy. Mężczyzna przyznał się do winy tłumacząc, że skorzystał z karty innego kierowcy, bo ma długą trasę do przejechania, a limit czasu pracy na jego karcie nie wystarczy do jej pokonania.
Nie przekonało to funkcjonariuszy, którzy przykładnie ukarali szofera, a ponadto – zatrzymali „trefną” kartę do tachografu i sporządzili dokumentację, która zostanie przesłana Inspekcji Transportu Drogowego. ITP rozpocznie teraz własne postępowania administracyjnego względem przedsiębiorstwa realizującego ten przewóz. Także w tym wypadku, firma przewozowa może liczyć się z poważnymi konsekwencjami finansowymi.
Wcale nie kombinował przy tachografie tylko użył karty innego kierowcy. A karta nie była trefna tylko cudza.