Jeszcze tylko do 15 grudnia można wybrać potrzebujące rodziny i przygotować dla nich świąteczne podarunki w ramach akcji „Szlachetna Paczka”. W całej Polsce na swoich darczyńców czeka ich wciąż ponad 500, w powiecie cieszyńskim – kilka. Weekend Cudów tymczasem tuż, tuż.
W Trójwsi Beskidzkiej wsparcie potrzebne jest dla małżeństwa, które opiekuje się schorowaną 86-letnią mamą i wychowuje 15-letniego syna. Chłopak kilka lat temu miał wypadek na rowerze i poważnie połamał kości twarzoczaszki. Przeszedł skomplikowaną operację i z problemami mierzy się do dziś, a w tym roku – jakby kłopotów było mało – zachorował, dostał sepsy, a uszkodzeniu uległ jego nerw wzrokowy. Lekarze kolejny raz podjęli walkę o jego życie i zdrowie…
W Skoczowie i Cieszynie na pomoc oczekują dwie rodziny. Jedna wychowuje 13-letnią córkę, druga – trzech synów. Każda mierzy się z problemami związanymi z niepełnosprawnością, chorobami. W rejonie Ustronia, Brennej i Wisły wciąż można pomóc następnym dwóm zakwalifikowanym do „Szlachetnej Paczki” rodzinom. W jednej mieszka trójka dzieci, w drugiej 46-letnia kobieta, po śmierci partnera, samotnie wychowuje 8-letniego syna i 6-letnią córkę.
Potrzebujące rodziny czekają w nadziei, że te święta będą w końcu radosne i bez obaw. Wolontariusze “Szlachetnej Paczki” zachęcają do działania osoby, które wciąż wahają się, czy włączyć się do akcji. Przekonują, że przygotowanie paczki “last minute” nie jest niemożliwe i lepiej pomóc późno niż wcale. Na przygotowanie podstawowej paczki, przy dobrej organizacji, wystarczy niecały dzień. Jeśli w opisie potrzeb są przedmioty, których zamówienie lub dostarczenie może wymagać dłuższego czasu, można umówić się z wolontariuszem opiekującym się rodziną na indywidualny tryb dostarczenia. Wszystko da się ustalić, a najważniejsze, że rodzina otrzyma pomoc. Do wsparcia w zrobieniu paczki można zaprosić ludzi wokół siebie – sąsiadów, znajomych, współpracowników.
Weekend Cudów – czas spotkań, przekazywania paczek i dzielenia się radością – odbędzie się 16-17 grudnia.
