Opakowania foliowe – możemy zauważyć je dosłownie wszędzie. Choć jako produkt są one stosunkowo młode na rynku (od 1965 r.), to jednak dość mocno zdążyły go opanować. Jeszcze nie tak dawno większość produktów spożywczych była w opakowaniach szklanych bądź papierowych a na zakupy zabieraliśmy siatki wielorazowe lub kosze wiklinowe, do których luzem pakowaliśmy owoce i warzywa.
Szczęśliwie moda na wielorazowe torby powraca. Niemniej jednak idąc na zakupy możemy zaobserwować, że produkty, zarówno spożywcze, jak i przemysłowe, opakowane są w wiele warstw: ciastka, czekoladki a nawet gazetki niejednokrotnie posiadają dodatkową warstwę folii. W efekcie po zużyciu produktu okazuje się, że mamy dodatkowo więcej odpadów. Odpadów, które jeżeli trafią do środowiska, pozostaną w nim bardzo długo, gdyż proces ich rozkładu szacowany jest nawet na 400 lat. Podczas, gdy ich produkcja zajmuje zaledwie sekundę.
Niestety nie zawsze mamy wpływ na rodzaj opakowania, w którym znajduje się produkt, który chcemy kupić, ale mamy wpływ na zmianę naszych przyzwyczajeń. Czy wiesz, że torbę foliową używamy średnio około 20 minut? Dodatkowo niestety tzw. „zrywki”, czyli cienkie woreczki, do których często pakujemy warzywa czy owoce, nie nadają się do recyklingu i nie „wrócą” do ponownego obiegu. Jeśli już musimy zabrać „foliówkę” ze sklepu, nie musimy jej od razu wyrzucać, lecz można wykorzystać ją na ponowne zakupy. Warto mieć ze sobą także wielorazowe siateczki do pakowania warzyw i owoców. Są one dostępne w sklepach, lub można je uszyć samemu – ze starej firanki.
Problem opakowań foliowych bardzo mocno związany jest również z odpadami BIO. Niestety ciągle zdecydowana większość z nas wyrzuca je (odpady BIO) do kosza zapakowane w różnego rodzaju woreczki foliowe, czy też opakowania handlowe (produkty przeterminowane itp.). W efekcie powstają nam swego rodzaju wielokrotnie opakowane odpady, które nie mając dostępu powietrza, ulegają zaparzeniu i uwodnieniu. A to niestety wiąże się z przykrym zapachem, który szczególnie doskwiera w upalne dni. Dodatkowo odpady BIO opakowane w folie, w momencie przyjęcia do Kompostowni, są dużo gorszej jakości. Obecność foli w tego typu odpadach utrudnia proces kompostowania oraz uzyskanie produktów końcowych (czyli kompostu) wysokiej jakości. Należy zwrócić uwagę, że obecnie na rynku pojawiają się rożnego rodzaju woreczki biodegradowalne, lecz niestety niektóre z nich jedynie szybciej rozpadają się na drobniejsze fragmenty. W efekcie woreczek dalej jest w tych odpadach, a jego usuniecie z nich jest prawie niewykonalne. Najlepiej odpady BIO umieszczać luzem w koszu, lub wykorzystywać torby papierowe (zarówno te dedykowane do odpadów BIO jak i te na zakupy), które nie wpływają negatywnie na sam proces kompostowania. Dzięki temu odpady mają dostęp powietrza, przez co ulegają po prostu zasuszeniu, co z kolei znacząco wpływa na ich jakość.
To tylko niektóre z podpowiedzi, które warto wykorzystać do zmiany swoich nawyków, nie tylko z okazji Dnia bez opakowań foliowych. Warto spojrzeć na swoje otoczenie i podjąć wyzwanie – zmienić choćby jedną rzecz z dotychczasowych, negatywnych przyzwyczajeń. Ta drobna zmiana w naszych przyzwyczajeniach z czasem przełoży się na istotniejsze zmiany u producentów wyrobów – ekoprojektowanie. Jeżeli my konsumenci nie będziemy wybierać, kupować produktów nadmiarowo opakowanych, to producenci tych wyrobów to dostrzegą i istnieje spora szansa, że być może zmienią sposób ich pakowania.
Dzień bez opakowań foliowych raz w roku praktycznie nic nie daje, należałoby kierować “codzień bez opakowań foliowych” – do producentów opakowań.