Renata i Marcin Sikorowie, mieszkańcy gminy Goleszów, zostali laureatami XXX edycji Ogólnopolskiego Konkursu Rolnik Farmer Roku.
– To ogromny sukces i wielki powód do dumy dla całej gminy Goleszów. Z całego serca gratuluję naszym rolnikom tego zaszczytnego tytułu, który jest zwieńczeniem wielu lat ciężkiej pracy oraz zaangażowania w prowadzoną działalność rolniczą – cieszy się Sylwia Cieślar, wójt gminy Goleszów.
Renata i Marcin Sikorowie zajmuje się hodowlą bydła mlecznego i trzody chlewnej, uprawą zboża, kukurydzy i trawy, a także przetwórstwem, swoje produkty sprzedając bezpośrednio na terenie gospodarstwa.
– Warto podkreślić, że jest to gospodarstwo rolne z tradycjami, gdyż prowadzone było wcześniej przez dziadków, a następnie rodziców pana Marcina. Nagroda w konkursie Rolnik Farmer Roku oznacza, iż nasi mieszkańcy okazali się najlepsi spośród wszystkich rolników z całego kraju zgłoszonych do konkursu i przeszli pozytywnie wizytację członków kapituły, pokonując pozostałych 21 finalistów konkursu – dodaje Sylwia Cieślar.
Sikorowie byli także jedynymi reprezentantami powiatu cieszyńskiego i województwa śląskiego w finale konkursu, którego jubileuszowa edycja odbyła się pod patronatem ministra rolnictwa i rozwoju wsi, dyrektora generalnego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa oraz rektora Politechniki Bydgoskiej im. J.J. Śniadeckich.
Ja to bym wolała być rolnikiem a nie farmerem roku, od razu mogłabym łatwiej znaleźć żonę. Angielskiego nie znam, co mi z farmera.
Jak ciężka praca, najlepiej wiedzą laureaci. Oni tutaj powinni się wypowiedzieć.
Nie pani wójt tutaj najważniejsza
Napisz coś jeszcze do siebie 😅
Gratulacje dla tych pracowitych ludzi. Szczegolnie praca z trzoda mleczna nie jest latwa- tu maszyny niewiele pomoga. Moze dojarka pomoze ale karmic trzeba przynajmniej 2 razy dziennie.
Tak to ciężka praca,większość gospodarstw z naszego regionu już znikła i tym bardziej szacunek dla tych co jeszcze je prowadzą.Sama będąc dzieckiem doiłam krowy i pilnowałam owiec i mam pojęcie że to mega absorbujące zajęcie bo nie ma nigdy wolnego dzień zaczyna się o bladym świcie.
“wąty” mam podszywacz do twojego rozumku, jesteś ścigany za cwaniactwo i nie dociągaj do tego innych.
Cwaniaczku czepiasz się każdego artykułu i szukasz dziury w całym,kiedyś do tego udawałeś kobietę,dobrze że zrobiłam z tobą porządek,teraz co najwyżej możesz się błąkać bez nicka.
Janina ci niżej napisała aby wzbogacić twój wąski horyzont.
Po co brudzisz forum swoimi idiotycznymi wpisami??Masz bezustanne wąty do wszystkich a problem to twój chory łeb
Janina wyjaśniła
Jutro nowe artykuły,ciekawe co w nich wynajdziesz?Co będzie nie tak?
Jeśli coś jutro wynajdę to nie dla ciebie komentarze, a otwarcie się na komentarze i w formie “bądź pierwszy” jest od strony Redakcji. Autorzy artykułów czytają też komentarze i wyławiają te cenniejsze, merytoryczne, są im przydatne do poznania opinii.
Z panią Janiną całkowicie się zgadzam,problemem jest to co wypisujesz pod każdym artykułem.
Wpieprzyłeś się palancik do mojego komentarza z cwaniactwem, odpisała do ciebie Janina bo chciałeś więcej i od tej pory zgadzasz się z Janiną. Jeśli wszystko ci pasuje w artykułach, czytasz i nie komentujesz. Ale w tym problem, że czytasz komentarze i dopiero te komentujesz. Po prostu nie wiesz na czym polega otwarcie się redaktorów artykułów na komentarze.
Z panią Janiną się zgadzasz bo nie można się nie zgodzić, zna robotę przy bydle z autopsji, jest wiarygodna. poza drobiazgiem że nie można używać “trzoda mleczna”. A ty dodajesz komunał i “doświadczenie” z dzieciństwa, i ja mam takie ale nie mogę powiedzieć bym znał trud a i odpowiedzialność.
Gratulacje serdeczne!W końcu masz stosowny nick.
w odróżnieniu do niestosownego