Nie dzisiaj (2 kwietnia), ale dopiero od piątku (5 kwietnia) wznowione mają być przyjęcia na oddział pediatryczny w Szpitalu Żywiec.
Przypomnijmy, że przyjęcia wstrzymano w środę (27 marca) o 16.00 – o czym pisaliśmy – TUTAJ.
Początkowo Szpital Żywiec nie podał powodów takiej decyzji. Gdy jednak informacje o wstrzymaniu przyjęć wywołały kontrowersje i ożywione dyskusje placówka poinformowała, że przyjęcia wstrzymano: “ze względu na niewystarczającą obsadę lekarską na oddziale przez najbliższych kilka dni. Szpital jest w kontakcie ze wszelkimi możliwymi instytucjami, aby rozwiązać ten problem”.
Przyjęcia małych pacjentów wznowione miałyby być dzisiaj (2 kwietnia) od 15.00. Ale tak się jednak nie stało, a o godzinie 15.59 Szpital Żywiec wydał nowy komunikat.
– Informujemy, że przyjęcia na oddział pediatryczny zostaną wznowione 5 kwietnia o godzinie 8.00. Zapewniamy, że podejmujemy wszelkie działania w celu zapewnienia najlepszej opieki naszym najmłodszym pacjentom – stwierdzono.
Przede wszystkim powinno się rozliczać dyrektora starego szpitala niejakiego juraszka nieudacznika który teraz jest na ciepłej posadce w pogotowiu w Żywcu za kilkanaście tys. zł.
Senator już rozliczony
No a Starostwo pozbyło się problemu bo ten szpital to spółka z o.o. z Kanady.Stary szpital był szpitalem państwowym a nasi wybrańcy : Starosta, Rada Powiatu, są szczęśliwi że pozbyli się problemu natomiast ludzie z Żywiecczyzny chyba mniej
Wybory w niedzielę. Czas ich ocenić i pogonić!.
No to co z tego, że płacisz. Nie ma nakazów pracy więc nie ma obowiązku pracować w tym konkretnym miejscu. Jak posiadasz odpowiednie kwalifikacje i dokumenty to myślę, że szpital chętnie przyjmie Cię do pracy za dobrą stawkę…
Co to za szpital skoro niema lekarzy Pediatry dla dzieci szpital Stary był ale zawsze dziecko było przyjęte to poco taki szpital niema nawet kto dziecku pomóż człowiek płaci składki zdrowotne a dziecko niema opieki lekarskiej.
Na szczęści szpital podejmuje wszelkie działania i zapewnia. Oraz włącza wszystkie możliwe instytucje. Oby nie było tak jak z przesuwaniem rozstrzygnięcia ofert na pewnej linii kolejowej.