Grupa Beskidzkiej GOPR rozpoczyna akcję „Dyżur otwarty”. W każdą sobotę, od 10:00 do 12:00 w wyznaczonych stacjach ratunkowych na terenie Beskidów, będzie można spotkać się i porozmawiać z dyżurującymi w górach ratownikami. Najbliższa taka możliwość nadarzy się już jutro 4 maja na Leskowcu.
– Zapraszamy wszystkich, którzy przy okazji swojej wycieczki chcą zamienić kilka zdań z ratownikiem GOPR o przygotowaniu do wyjścia na szlak i bezpieczeństwie w górach – piszą na swoim FB beskidzcy goprowcy. Będzie się też można sporo dowiedzieć o historii ratownictwa górskiego w Beskidach oraz jak zmieniły się w przeciągu lat: metody, sprzęt i wyzwania stojące przez goprowcami. Wizyta w goprówce to także doskonała okazja dla tych wszystkich, którzy marzą o wstąpieniu w szeregi Grupy Beskidzkiej GOPR, aby zobaczyć i usłyszeć, jak w praktyce wygląda codzienność tej służby. Jednocześnie organizatorzy akcji proszą o wyrozumiałość, gdyby okazało się, że w wyznaczonych godzinach goprówka będzie zamknięta a na jej drzwiach wywieszona zostanie kartka z informacją “ratownicy wyjechali do wypadku”. Niesienie pomocy potrzebujących jej w górach jest bowiem nadrzędnym zadaniem ratowników pełniących dyżur. W kolejne majowe soboty ratownicy GOPR będą czekać na gości w stacjach ratunkowych : 11 maja na Markowych Szczawinach, 18 maja na Hali Miziowej i 25 maja na Klimczoku.
Ważne, aby odwiedzać ich tylko w wyznaczonych godzinach, czyli pomiędzy wspomnianą już 10.00 a 12.00, bo właśnie wtedy będą mogli poświęcić swój czas turystom.
