Strażnicy miejscy w Czechowicach-Dziedzicach apelują do właścicieli psów i kotów, aby „czipowali” swoje czworonogi a co najważniejsze rejestrowali je następnie w bazie danych.
Tamtejsza jednostka posiada bowiem na swoim wyposażeniu specjalne urządzenie służące do odczytywania wszczepionych pod skórę zwierzaków mikro chipów. Dzięki temu strażnicy są w stanie szybko ustalić do kogo należy błąkające się gdzieś po ulicy zagubiony pupil i przekazać go bezpośrednio w ręce właściciela. Dzięki temu nie trzeba takiego zwierzaka odwozić do schroniska, oszczędzając mu tym samym niepotrzebnego stresu. Okazuje się jednak, że nie wszystkie „zaczipowane” zwierzaki są przez swoich właścicieli rejestrowane. – Kilka dni temu okazało się, że piesek posiadał chip, lecz nie został zarejestrowany – przyznają strażnicy dodając, że taka rejestracja jest darmowa bądź jej koszt jest przysłowiowy. Warto jednak to zrobić z myślą o swoim czworonogu. System – wyjaśniają funkcjonariusze – działa bowiem tak, iż sam chip posiada jedynie zakodowany numer nie przypisany do konkretnego zwierzęcia czy jego właściciela. Dopiero rejestracja w krajowej bazie zwierząt oznakowanych sprawia, iż numer zostaje przypisany do czworonoga, który tym samym otrzymuje swoją tożsamość. Umożliwia to jego natychmiastową identyfikacje i tym samym daje możliwość skontaktowania się z jego właścicielem. Przy czym należy w miarę potrzeb aktualizować dane zapisane w bazie danych w tym zwłaszcza numery kontaktowy.
Rejestrację można przeprowadzić między innymi za pośrednictwem tych stron internetowych
https://www.safe-animal.eu/pl/
https://worldpetnet.com
https://www.cbdzoe.pl
