Bielsko-Biała Sport

Stracona szansa. Hit nie dla bielszczanek

Fot. Łukasz Bielski (z archiwum)

W hicie siatkarskiej ekstraklasy pań Developres Rzeszów pokonał BKS Bostik w pięciu setach, choć bielszczanki wygrały dwie pierwsze partie.

Znowu potwierdziła się więc stara siatkarska zasada, że jeżeli nie wygrywa się w trzech setach, to przegrywa się w pięciu. Rzeszowianki odwróciły losy meczu i ostatecznie to one cieszyły się ze zwycięstwa. Szkoda straconej szansy, zwłaszcza że w trzecim secie podopieczne trenera Bartłomieja Piekarczyka prowadziły już 20-18. Końcówka należała jednak zdecydowanie do gospodyń sobotniego meczu.

Te trzy pierwsze sety były bardzo zacięte i stały na wysokim poziomie, widać było, że wicemistrz mierzy się z trzecią drużyną ubiegłego sezonu. Wynik cały czas oscylował wokół remisu. Dopiero w czwartym i piątym secie zaznaczyła się wyraźna przewaga gospodyń. Najskuteczniejsza w bielskim zespole była Julita Piasecka, która zdobyła aż 25 punktów. 14 dołożyła Kertu Laak.

Za tydzień bielszczanki zagrają na wyjeździe z Chemikiem Police. Na pierwszy mecz u siebie muszą jeszcze nieco poczekać – 26 października podejmą Pałac Bydgoszcz.

 Developres Rzeszów – BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała 3:2 (22:25, 25:27, 25:21, 25:15, 15:9)

BKS Bostik: Nowicka, Pacak, Laak, Angelina, Piasecka, Orzyłowska, Drabek (libero) oraz Borowczak, Abramajtys, Szewczyk, Suska (libero).

google_news