Dzisiaj rano w Bielsku-Białej rozpoczęły się 52. Mistrzostwa Europy Kadetów, Juniorów i U21 w karate. W hali pod Dębowcem rywalizuje niemal 1 200 sportowców z 48 państw! Sportowe święto potrwa do niedzieli, kiedy to zobaczymy wyłącznie zmagania o złote medale, transmitowane na żywo. Organizatorzy zachęcają jednak przede wszystkim do kibicowania karatekom w Hali Widowiskowo-Sportowej im. Zbigniewa Pietrzykowskiego.
– Serdecznie zapraszamy do hali pod Dębowcem. Przed nami emocjonujące i bardzo widowiskowe zmagania. Wszyscy kibice są nie tylko mile widziani, ale wręcz niezbędni zawodnikom, którzy liczą na gorący doping. Cieszymy się, że w Bielsku-Białej właśnie rozpoczynamy wydarzenie na skalę europejską. Bądźcie razem z nami – mówi Paweł Połtorzecki, prezes Polskiej Unii Karate.
Bilety na mistrzostwa można kupić w internecie lub przy wejściu do hali pod Dębowcem już od godz. 8.00 od piątku do niedzieli. Transmisję niedzielnych finałów będą prowadzić TVP Sport oraz World Karate Federation na swoim kanale na YouTube.
– Polska kadra szybko się rozwija od momentu, gdy w Bielsku-Białej powstała Polska Unia Karate. Kiedyś mogliśmy liczyć na jeden-dwa medale, a ostatnio z Gruzji przywieźliśmy już sześć. Zobaczymy, co będzie w Bielsku-Białej. Powtórzenie tego wyniku byłoby sukcesem, ale tu są tu najlepsi z najlepszych z całej Europy – zauważa Maciej Gawłowski, trener polskiej kadry kumite. – Własne ściany dodają pewności siebie. Liczymy, że hala będzie tętniła życiem, bo to na pewno niesie zawodników i pomaga w osiąganiu sukcesów – dodaje.
W Bielsku-Białej będą rywalizować dwie przedstawicielki miejscowego klubu Atemi. Wiktoria Toś robiła wszystko, by móc walczyć o złoty medal w kata. – Te mistrzostwa są niezwykle ważne, zwłaszcza, że jesteśmy gospodarzami i chcemy dobrze wypaść. Bardzo długo się przygotowywałam i liczę na jak najlepszy wynik. Dam z siebie wszystko – zapewnia bielszczanka. O życiowym sukcesie w kumite marzy też Eva Criou. Na co dzień mieszka i trenuje w Paryżu, ale w Bielsku-Białej ma mnóstwo kibiców – nie tylko najbliższą rodzinę, która przyjechała z Francji, ale też dziadków z Mazańcowic oraz kolegów z klubu Atemi. – Zawsze, gdy mogę walczyć w Bielsku-Białej, bardzo się z tego cieszę – mówi z uśmiechem.
– Bielsko-Biała jest polską stolicą karate, a dziś nawet europejską – nie kryje satysfakcji Jarosław Klimaszewski, prezydent Bielska-Białej, dziękując za to wyróżnienie dla miasta. – Sporty walki mają u nas wieloletnią tradycję. Odkąd siedziba Polskiej Unii Karate, wywodzącej się z tradycji klubu Atemi, mieści się w Bielsku-Białej, wybiliśmy się na pierwszy plan – dodaje Jarosław Klimaszewski, ciesząc się, że miasto ma możliwość organizacji tak prestiżowych imprez sportowych.
Zachwycony Bielskiem-Białą i sportową atmosferą jest Antonio Espinos, prezes World Karate Federation. – Dziękuję prezydentowi za tak ciepłe przyjęcie. To nie pierwszy raz, gdy przyjeżdżamy do Bielska-Białej i czujemy się tu jak w wielkiej rodzinie karate – nawiązał do zorganizowanych w 2023 r. w Bielsku-Białej zawodów karate w ramach Igrzysk Europejskich. – To była niezapomniana impreza, więc tym bardziej cieszę się na tegoroczne mistrzostwa – dodał. Podkreślił, że o ich randzie świadczy bezprecedensowa liczba zawodników, sędziów, trenerów i sztabów oraz rodziców młodych zawodników. – Dziękuję Pawłowi Połtorzeckiemu, niezawodnemu liderowi polskiego karate – spuentował prezes WKF.
– To wielkie wyróżnienie i prestiż, że jesteśmy organizatorem tak dużego wydarzenia sportowego. Dziękuję prezesowi WKF za zaufanie i możliwość organizacji mistrzostw oraz prezydentowi Bielska-Białej za ogromne wsparcie. Cieszymy się, że możemy gościć 1 200 zawodników i 48 reprezentacji narodowych. W piątek ruszyła rywalizacja aż na ośmiu tatami, co zdarza się pierwszy raz w historii. Szczególny wymiar będą miały niedzielne finały, kiedy w centrum stanie tylko jedna mata – zaznacza Paweł Połtorzecki. Ale i to nie wszystko. – Już parę dni wcześniej w Bielsku-Białej prawie 180 sędziów z całego świata pracowało na tym, aby uzyskać międzynarodowe licencje i podwyższać kwalifikacje. Zorganizowaliśmy dla nich kurs sędziowski w Hotelu pod Orłem – uzupełnia prezes Polskiej Unii Karate.
– Sportowcom życzę sukcesów. A nam tego, abyśmy na koniec mogli stwierdzić, że kolejna wspaniała impreza odbyła się w naszym mieście – stwierdza prezydent Bielska-Białej, również zapraszając do kibicowania w hali pod Dębowcem.
Harmonogram
7 lutego (piątek)
9.00-13.15 Kata indywidualne (kadeci, juniorzy, U21)
13.30-17.15 Kumite indywidualne kadetów + walki o brąz
19.00 Oficjalna ceremonia otwarcia
8 lutego (sobota)
9.00-10.30 Kata drużynowe
10.45-18.15 Kumite indywidualne juniorów i U21 + walki o brąz
9 lutego (niedziela)
9.00-16.00 Walki o złote medale i ceremonie medalowe