Stare maszyny drukarskie, z których większość wciąż działa, metalowe i drewniane czcionki, sprzęt introligatorski. Wszystko to można zobaczyć w Muzeum Drukarstwa w Cieszynie.
Niewielkie, klimatyczne Muzeum Drukarstwa, mieszczące się przy ulicy Głębokiej 50, to placówka znajdująca się na Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego. Od trzech lat prowadzona jest przez Zamek Cieszyn, wspólnie ze Stowarzyszeniem Muzeum Drukarstwa. – Nasze Muzeum to perełka wśród zabytków Śląska Cieszyńskiego. Znajdują się tu unikatowe maszyny drukarskie, z których spora część w dalszym ciągu działa i można je uruchomić. To wyjątkowe miejsce, ponieważ upamiętnia tradycje drukarskie Śląska Cieszyńskiego – mówi Magdalena Chorąży-Suchy, dyrektor Zamku Cieszyn.
Muzeum jest kompletną drukarnią typograficzną. – Pokazujemy tu, w jaki sposób na przestrzeni dziejów drukowano książkę – od czasów Gutenberga po czasy współczesne. Muzeum gromadzi wszelkie zbiory wiążące się z drukarstwem: czcionki, maszyny drukarskie i różnego rodzaju stare książki drukowane na terenie Cieszyna – opowiada Jarosław Temkin-Gołaszewski, kierownik Muzeum Drukarstwa. – Dbamy o to, aby maszyny, które są w naszym Muzeum, pozostały sprawne, aby drukarnia była w każdej chwili gotowa do uruchomienia. Niektórych maszyn zwiedzający mogą nawet dotknąć i spróbować na nich coś odbić.
Poza ekspozycją drukarstwa w placówce mieści się także introligatornia. – Prezentujemy tutaj sposób szycia i oprawiania książek. Ponadto realizujemy kurs dla introligatorów w ramach prowadzonej przez Zamek Cieszyn Szkoły Rzemiosł. W tym roku w kursie uczestniczy siedem osób, które po jego ukończeniu będą przygotowane do zawodu introligatora – dodaje kierownik.
Oprócz oprowadzania z przewodnikiem, Muzeum oferuje udział w warsztatach – zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. – Organizujemy warsztaty graficzne i introligatorskie, a także tworzenia i marmurkowania papieru. Podczas warsztatów graficznych tworzymy linoryt. Uczestnicy dostają płytki linorytnicze i dłutem wykonują własny projekt. Natomiast na warsztatach introligatorskich uczestnicy tworzą notesik, który później zabierają ze sobą do domu – mówi Urszula Bracka, specjalistka do spraw ekspozycji. Dla młodszych dzieci Muzeum organizuje warsztaty w piankorycie, czyli bardziej bezpiecznej technice, w której nie trzeba używać dłuta. Polega ona na tym, że w piance wycina się rysunek na przykład patykiem do szaszłyków czy zaostrzoną końcówką ołówka.
Muzealne warsztaty adresowane są do różnych grup wiekowych: przedszkolaków, dzieci starszych, młodzieży, dorosłych i seniorów. – Każdy może odkryć w sobie u nas pasję do grafiki – dodaje Urszula Bracka.
Co miesiąc, w ramach Przystanku Grafika, w Muzeum Drukarstwa odbywają się ciekawe wystawy, organizowane przez członków Stowarzyszenia Muzeum Drukarstwa. – Poświęcone są one grafikom, ekslibrisom i zbiorom drukarzy – nie tylko związanych z Muzeum Drukarstwa, ale także pasjonatów z całej Polski – mówi Jarosław Temkin-Gołaszewski.
Ponieważ Muzeum znajduje się na Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego, co roku organizowane są tu wydarzenia w ramach Industriady, czyli święta promującego Szlak. – W tym dniu organizujemy różnego rodzaju warsztaty, prelekcje i oprowadzania – mówi kierownik placówki.
Autorzy reportażu wideo:
Bartosz Augustyniak, Sebastian Kozdroń, Magdalena Nycz
Kierownik Muzeum Drukarstwa Jarosław Temkin-Gołaszewski