Wydarzenia Oświęcim

Kęty: Blok dla uchodźców? Burmistrz błaga radnych

Fot. UG Kęty

W gminie Kęty wciąż grzany jest temat uchodźców. Nieustannie straszą nimi radni PiS. Ostatnio pojawiła się informacja, że powstający blok komunalny ma zostać przeznaczony dla imigrantów.

Aktualnie władze gminy zaprzeczają plotkom, jakoby planowane było lokowanie imigrantów w powstającym budynku komunalnym. Nowy blok, którego budowa dobiega końca, ma służyć mieszkańcom gminy żyjącym w trudnych warunkach mieszkaniowych. Temat poruszono w trakcie ostatniej sesji Rady Gminy. Radni PiS ponownie chcieli podjąć apel sprzeciwiający się przyjmowaniu nielegalnych imigrantów. Rada uchwały nie przyjęła.

W trakcie obrad głos zabrał burmistrz Marcin Śliwa. – Ja wiem, że są rozsiewane plotki o tym, jakoby nasz nowy budynek komunalny był budowany właśnie dla imigrantów, ale to jest nieprawda, to jest kłamstwo. O tym, kto dostanie tam mieszkanie, będzie decydowała komisja mieszkaniowa na podstawie zasad przyjętych w uchwale Rady Miejskiej w Kętach z 2019 roku. Nie wprowadzajcie niepokoju na terenie gminy Kęty, błagam was o to – mówił.

Później Urząd Gminy wydał komunikat, w którym stanowczo zaprzecza rozpowszechnianym informacjom. Nowy budynek ma być przeznaczony wyłącznie dla mieszkańców gminy, którzy znajdują się w trudnej sytuacji mieszkaniowej. „Zgodnie z zapisami umownymi, na przełomie bieżącego i przyszłego roku zakończą się prace nad budową nowego wielorodzinnego budynku komunalnego, powstającego przy zbiegu ulic Franciszkańskiej i Zielonej w Kętach. Wbrew krążącym od pewnego czasu pogłoskom, które zupełnie mijają się z faktami, obiekt – zgodnie z treścią stosownej uchwały Rady Miejskiej w Kętach – stanie się domem dla tych mieszkańców naszej gminy, którzy obecnie mieszkają w trudnych warunkach (np. w lokalach niespełniających wymogów) lub stracili dach nad głową z przyczyn losowych, a nie ośrodkiem pobytu dla cudzoziemców. Urząd Gminy Kęty mówi stanowcze „NIE” dezinformacji w tej sprawie!” – czytamy w komunikacie.

W nowym budynku komunalnym, którego administracją zajmować się będzie wyłącznie kęcki samorząd, znajdą się 24 mieszkania, w tym dwa przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. Wszystkie lokale wejdą w skład gminnego zasobu mieszkaniowego. Wartość inwestycji opiewa na 5 mln zł. Na realizację zadania Gmina Kęty otrzymała wsparcie finansowe z Funduszu Dopłat w Banku Gospodarstwa Krajowego zasilane środkami budżetu państwa, w ramach rządowego programu bezzwrotnego wsparcia budownictwa mieszkaniowego. Dofinansowanie wynosi 85 proc. wartości kosztów przedsięwzięcia.

Informacja na temat bloku komunalnego to niejedyne oświadczenie wydane ostatnio przez Urząd Gminy. W kolejnym czytamy, że Urząd do Spraw Cudzoziemców, w odpowiedzi na liczne zapytania samorządowców i dziennikarzy, wyjaśnia iż nie ma planów dotyczących zakładania nowych ośrodków pobytowych dla cudzoziemców w Kętach. „Oznacza to, że pogłoski na temat utworzenia na terenie naszej gminy tego typu miejsca to dezinformacja, czyli celowe wprowadzanie opinii publicznej w błąd.

Urząd Gminy Kęty takim nieetycznym działaniom mówi stanowcze „NIE”! – czytamy. – Informacje na ten temat, które pojawiają się w przestrzeni medialnej, są próbą szerzenia niepokoju wśród lokalnych społeczności i mogą prowadzić do eskalacji agresji i przemocy. Urząd do Spraw Cudzoziemców nigdy nie podejmuje działań zmierzających do uruchomienia nowych ośrodków dla cudzoziemców bez wcześniejszych konsultacji z władzami lokalnymi”.

Urząd Gminy Kęty stanowczo podkreśla, że zarówno w niedawnym, pełnym silnych emocji okresie kampanii wyborczej, jak również w ostatnich latach, nie otrzymał żadnych informacji lub zaproszenia do konsultacji w sprawie planów otwarcia w gminie Kęty ośrodka dla cudzoziemców – zarówno placówki pobytowej, jak i tzw. centrum integracji. Plotki i wszelkie sugestie dotyczące powstania ośrodków tego typu na terenie gminy Kęty są więc nieprawdziwe.

– Proszę wszystkich mieszkańców naszej gminy o szczególną rozwagę i weryfikowanie wszystkich siejących niepokój treści, na które mogą się państwo natknąć w mediach społecznościowych czy też podczas codziennych rozmów z sąsiadami lub znajomymi. Apeluję także do osób i środowisk rozgłaszających nieprawdziwe doniesienia o zaprzestanie tej szkodliwej dezinformacji, która wywołuje nieuzasadnione obawy i skłóca nawet najbliższych sobie ludzi – podkreśla burmistrz Kęt Marcin Śliwa.

google_news