Od wczoraj (25 sierpnia) kierowcy mogą korzystać z nowego odcinka drogi ekspresowej S1. To 10-kilometrowy fragment od węzła Brzeszcze do węzła Oświęcim wraz z 4,2-kilometrowym odcinkiem obwodnicy Oświęcimia w ciągu drogi krajowej nr 44.
Jak informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad 10-kilometrowy Brzeszcze – Oświęcim fragment powstał w ramach budowanego odcinka Dankowice – Oświęcim.
– Na udostępnionym dla kierowców odcinku pomiędzy węzłem Brzeszcze a węzłem Oświęcim jest jeszcze węzeł Wola. Od węzła Oświęcim kierowcy mogą korzystać z części obwodnicy Oświęcimia o długości 4,2 km do ronda w Pławach. Fragment S1 Brzeszcze – Oświęcim, jak i obwodnicy do węzła Oświęcim do ronda w Pławach udostępniliśmy dla pojazdów do 3,5 tony. Takie rozwiązanie potrwa do czasu ukończenia budowy sąsiednich odcinków S1 Bielsko-Biała Hałcnów – Dankowice oraz Oświęcim – Bieruń, co ma nastąpić pod koniec tego roku. W przypadku obwodnicy Oświęcimia ograniczenie do 3,5 tony będzie do połowy 2026 roku – informuje GDDKiA.
Całość odcinka S1 Bielsko-Biała Hałcnów – węzeł Oświęcim – węzeł Bieruń – Mysłowice ma być gotowa do połowy 2027 roku.
– Wydłużenie czasu realizacji odcinków od Oświęcimia do Mysłowic wynika z przedłużających się procedur związanych z uzyskaniem decyzji administracyjnych. Wykonawcy złożyli także roszczenia terminowe z powodu niesprzyjających warunków pogodowych i ich skutków, a także powodzi, która miała miejsce we wrześniu 2024 roku – dodaje GDDKiA.
