W piątek, 10 października o godz. 17.00, w Galerii Na Płocie w Grodźcu Zagórze odbędzie się kolejny – i zarazem ostatni w tym sezonie – wernisaż.
Tym razem publiczność zobaczy wystawę „Nie mogę na to patrzeć”, prezentującą bardzo emocjonalne portrety autorstwa Inki Rosochy. Wernisaż poprowadzą wspólnie Inka Rosocha i Wojciech Eichelberger, którzy będą gospodarzami wydarzenia.
Jeśli pogoda dopisze, w trakcie otwarcia zagra Backstage Brass Band.
O wystawie
„Tą wystawą chcę przyczynić się do przełamania dręczących nas podziałów, obrazując wspólne nam wszystkim uczucia i postawy związane z tym, co się dzieje na świecie i ze światem.
Mam nadzieję, że rozpoznamy się i pojednamy w sprzeciwie wobec niszczenia tego, co dla nas najważniejsze” – mówi Inka Rosocha.
Projekt fotograficzny „Nie mogę na to patrzeć” jest – jak podkreśla autorka – lustrem, w którym każdy może zobaczyć odbicie własnych uczuć wywołanych kryzysem świata i obumieraniem nadziei. Może też być odbiciem emocji, które często ukrywamy przed sobą samymi, płacąc za to depresją, apatią czy wycofaniem.
„Patrząc na portrety wielu znanych i nieznanych ludzi ujawniających swoje emocje i postawy – nie sposób pozostać obojętnym.
I o to w tym projekcie chodzi. Bo zmienianie świata trzeba zacząć od uświadomienia sobie i wyrażenia naszych prawdziwych uczuć i potrzeb” – dodaje Wojciech Eichelberger, psychoterapeuta.
Galeria Na Płocie w Grodźcu Zagórze zaprasza wszystkich miłośników sztuki i refleksji nad współczesnym światem na ten wyjątkowy, pełen emocji wernisaż.