Bielsko-Biała Wydarzenia

Uratowali trzy osoby z płonącego budynku

We wtorek w Bielsku-Białej doszło do groźnego pożaru budynku mieszkalnego. Dzięki szybkiej reakcji dwóch policjantów z Referatu Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji udało się zapobiec tragedii i uratować życie łącznie trzem osobom.

Podczas patrolu na ulicy Najświętszej Marii Panny Królowej Polski, sierż. szt. Mateusz Kutny i sierż. Kamil Marszałek zauważyli, że z jednego z budynków wydobywa się gęsty dym. Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali radiowóz i ruszyli z pomocą.

Po wejściu do środka błyskawicznie zlokalizowali mieszkanie, w którym rozprzestrzeniał się ogień. W środku znajdowały się dwie osoby – 79-letnia kobieta i 54-letni mężczyzna. Choć próbowali samodzielnie gasić płomienie, ogień szybko obejmował ściany i sufit. Policjanci bez wahania wyprowadzili ich z mieszkania, ratując im życie.

Mundurowi wrócili następnie do zadymionego budynku, by sprawdzić, czy nie pozostały w nim inne osoby. Na parterze odnaleźli jeszcze jedną kobietę, którą ostrzegli o zagrożeniu i pomogli jej bezpiecznie opuścić dom.

Na miejsce przybyło 10 zastępów straży pożarnej, a także pogotowie gazowe, energetyczne i zespół ratownictwa medycznego. Dzięki sprawnym działaniom wszystkich służb pożar został opanowany. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Według wstępnych ustaleń przyczyną pożaru mogło być zwarcie instalacji elektrycznej.

To kolejne zdarzenie, w którym policjanci wykazali się odwagą i profesjonalizmem. Sierż. szt. Mateusz Kutny i sierż. Kamil Marszałek znaleźli się we właściwym miejscu i o właściwym czasie, pokazując, że słowa roty policyjnego ślubowania – „strzec bezpieczeństwa państwa i obywateli, nawet z narażeniem życia” – nie są pustym frazesem, lecz codziennością ich służby.

google_news