Cieszyn Na sygnale

Posterunkowi z Wisły uratowali wyziębioną kobietę

Fot. Komenda Powiatowa Policji w Cieszynie

Mimo niesprzyjającej jesiennej aury funkcjonariusze Komisariatu Policji w Wiśle wykazali się refleksem i ogromnym zaangażowaniem. A dzięki ich profesjonalizmowi udało się odnaleźć i uratować kobietę, która wyszła z domu i – jak się okazało – potrzebowała pilnej pomocy. – Zgłoszenie wymagało błyskawicznej reakcji służb, a każda minuta miała znaczenie. Na szczęście wszystko zakończyło się szczęśliwie – informuje podkom. Krzysztof Pawlik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie.

Wiadomość o zaginionej kobiecie postawiła na nogi dzielnicowych – aspiranta sztabowego Rafała Sozańskiego oraz aspiranta Tomasza Karwackiego. Funkcjonariusze, kierując się doświadczeniem i doskonałą znajomością okolicy, przystąpili do działania bez chwili zwłoki. Każda minuta była cenna, a panujące warunki – niska temperatura, wilgoć i nadchodzący zmierzch – dodatkowo utrudniały sytuację.

– Policjanci rozpoczęli przeszukiwanie terenu w pobliżu zabudowań i koryta rzeki. I już po niespełna pół godzinie trafili na ślady prowadzące w gęste zarośla nad potokiem Biała Wisełka. Tam, w trudno dostępnym miejscu, odnaleźli nieprzytomną i wyziębioną kobietę – relacjonuje podkom. Krzysztof Pawlik.
W tej dramatycznej sytuacji dzielnicowi nie wahali się ani sekundy. Asp. sztab. Rafał Sozański zdjął swój polar i czapkę, aby okryć poszkodowaną i chronić ją przed dalszym wychłodzeniem. Do przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego policjanci monitorowali jej stan oraz dbali o bezpieczeństwo. Jak później ustalono, temperatura ciała kobiety wynosiła zaledwie 27 stopni Celsjusza, co oznaczało poważne zagrożenie życia. Dzięki ich zdecydowanym działaniom kobieta trafiła jednak pod opiekę specjalistów.

Cieszyńscy policjanci przekonują, że incydent dobitnie pokazuje, iż rola dzielnicowych wykracza daleko poza codzienne patrolowanie ulic. To oni, znając lokalną społeczność, potrafią reagować na niepokojące sygnały, słuchać mieszkańców i działać tam, gdzie potrzebna jest pomoc, często zanim dojdzie do tragedii.

Policja apeluje więc, by nie pozostawać obojętnym wobec osób, które mogą potrzebować wsparcia, zwłaszcza w sezonie jesienno-zimowym. „Zwracajmy uwagę na osoby starsze, zagubione, ubrane nieadekwatnie do pogody czy błąkające się bez celu. Jeden telefon na numer alarmowy 112 może uratować komuś życie. Każdy sygnał, nawet ten z pozoru błahy, ma znaczenie” – przypominają mundurowi.

Fot. Komenda Powiatowa Policji w Cieszynie

google_news