Do niecodziennej sytuacji doszło dziś po północy, w czwartek 27 listopada, na stacji paliw w Chybiu.
Na teren obiektu wjechał kierowca samochodu osobowego, który – jak relacjonuje obsługa – poruszał się chwiejnym krokiem. Widząc jego stan, pracownicy sklepu próbowali nakłonić mężczyznę, by pozostał na miejscu i nie wsiadał ponownie za kierownicę.
Choć ich apel nie odniósł skutku, zdołali odebrać kierowcy kluczyki, co uniemożliwiło mu odjazd. Mężczyzna porzucił auto i kluczyki, po czym próbował uciekać. Daleko jednak nie zaszedł — po chwili zatrzymały go osoby prowadzące w pobliżu nocną akcję odśnieżania ulic.
Na miejsce wezwano policję. Jak poinformował nas aspirant sztabowy Rafał Domagała z KPP w Cieszynie, 31-letni mieszkaniec Chybia miał w wydychanym powietrzu ponad 2,5 promila alkoholu.




