Modernizacja magistrali kolejowej w Zebrzydowicach niesie ze sobą szereg poważnych uciążliwości, a w planach jest m.in. zamknięcie od marca przejazdu pod wiaduktem kolejowym na ul. Jagiellońskiej. To droga wojewódzka 937, która łączy Jastrzębie-Zdrój z Hażlachem i dalej z Cieszynem.
Wiadomość o planowanym zamknięciu ul. Jagiellońskiej została podana do publicznej wiadomości na spotkaniu mieszkańców z przedstawicielem inwestora, czyli dyrektorem projektu PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., jakie odbyło się w środę, 17 grudnia, w Urzędzie Gminy w Zebrzydowicach.
Jego uczestnicy dowiedzieli się, że na czas zamknięcia ul. Jagiellońskiej ruch pojazdów do 5 ton będzie kierowany objazdem ul. Dworcową, która zostanie poszerzona na odcinku od ul. Owocowej do stacji PKP, co umożliwi ruch dwukierunkowy. Z kolei ciężarówki będą kierowane objazdem przez Pawłowice i Skoczów.
Na spotkaniu rozmawiano o bieżących uciążliwościach związanych z realizacją kolejowej inwestycji, bezpieczeństwie mieszkańców, organizacji robót i ruchu drogowego. I tak mieszkańcy ulic Botanicznej, Hallera i Skotnickiej zgłaszali zły stan tymczasowych dróg dojazdowych spowodowany przez jeżdżący tamtędy ciężki sprzęt. Wykonawca został jednak zobowiązany do poprawy nawierzchni dróg tymczasowych oraz do spłukania zabrudzonych odcinków jezdni jeszcze przed świętami.
Mieszkańcy wskazywali z kolei na potrzebę udostępnienia pomieszczenia dla podróżnych na stacji kolejowej. Skarżyli się na błoto przy dojściu do tymczasowych peronów oraz uciążliwy hałas generowany przez pompę pracującą w przepuście na Skotniczance. Niestety ta ostatnia uciążliwość może potrwać do końca marca.
„Potwierdzono, że planowana jest przebudowa mostu kolejowego nad ul. Hallera wraz z korektą łuku nasypu kolejowego. W przypadku mostu na ul. Jutrzenki wskazano, że zatwierdzone projekty przewidują wymienne użytkowanie przejazdów. Odprowadzenie zalegającej wody w tym rejonie będzie możliwe dopiero po wykonaniu instalacji deszczowej zaplanowanej po zakończeniu robót torowych” – informuje gmina Zebrzydowice.
Na spotkaniu poinformowano, że zasadnicze prace związane z przebudową drugiego toru potrwają do grudnia 2026 r., natomiast rok 2027 przewidziany jest na roboty drogowe, w tym odtwarzanie nawierzchni dróg gminnych i technicznych.
Jednym z ważnych wniosków płynących ze spotkania była kwestia bezpieczeństwa mieszkańców rejonu ulic Skotnickiej i Jutrzenki. Wskazano realny problem braku przejazdu pojazdów ratowniczych do części zabudowy po drugiej stronie torów. Ul. Skotnicka jest zbyt wąska dla pojazdów ratowniczych, a ul. Jutrzenki pozostaje czasowo nieprzejezdna w rejonie wiaduktu z powodu zalegającej wody. „Podkreślono, że obecnie brak jest alternatywnej, pełnowartościowej drogi dojazdowej dla służb ratunkowych, a problem ten wymaga pilnego rozwiązania w dalszych etapach realizacji inwestycji” – informuje gmina.






