Dopiero dzięki zastosowaniu specjalistycznego sprzętu strażakom udało się uwolnić uwięzionego kierowcę. Do zdarzenia doszło nad ranem na drodze S1 w Wilkowicach. Na czas działań służb ratunkowych ruch na drodze został wstrzymany.
Zgłoszenie wpłynęło o godz. 4.30. Na miejsce zadysponowano trzy zastępy straży pożarnej. Po przybyciu służb potwierdziło się, że poszkodowany, 34-letni mężczyzna kierujący mercedesem vito, podróżował sam.
– Kierowca był przytomny – przybliża mł. bryg. Patrycja Pokrzywa, oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Bielsku-Białej. – Jego lewa noga była zakleszczona między nadkolem a siedzeniem. Także drzwi pojazdu były zablokowane – informuje nasza rozmówczyni.
W ramach zabezpieczenia miejsca zdarzenia droga została zamknięta w jednym kierunku. Strażacy usunęli drzwi pojazdu, a następnie przy użyciu narzędzi hydraulicznych uwolnili poszkodowanego. Nie stwierdzono u niego żadnych innych, widocznych obrażeń.
Po udzieleniu pomocy przez zespół ratownictwa medycznego, kierowca został przewieziony do szpitala. Do czasu wznowienia ruchu działania strażaków na miejscu zdarzenia polegały na uprzątnięciu z jezdni i pobocza resztek karoserii rozbitego samochodu.
