Już jutro na lodowisku przy ul. Chemików oświęcimscy hokeiści w trzecim meczu pierwszej rundy play-off podejmą Comarch Cracovię. Podczas niego po raz drugi ma się odbyć akcja (wierzymy, że dojdzie do skutku) Teddy Bear Toss.
– Akcja polega na tym, że fani przynoszą na mecz pluszowe zabawki i rzucają je na lód, gdy gospodarze strzelą pierwszego gola. Maskotki są następnie zbierane przez organizatorów i zawodników Uczniowskiego Klubu Hokejowego.Pluszaki tym razem trafią do wszystkich jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych w powiecie oświęcimskim oraz do Państwowej Straży Pożarnej w Oświęcimiu – czytamy o akcji na profilu FB Unii Oświęcim.
Akcja zawsze cieszy się dużym powodzeniem na całym świecie. Pierwsze rzucanie misiami na taflę lodowiska sięga 1993 roku. Jako pierwsi zabawę tę zaproponowali fani i włodarze drużyny Kamloops Blazers z Western Hockey Leaguea. Od kilku lat pluszowa zabawa obecna jest na lodowiskach w Polsce. O akcji są wcześniej informowane związki prowadzące rozgrywki, sędziowie oraz zawodnicy obu drużyn. Nie ma więc mowy o jakichkolwiek karach dla klubu. Na tafle można wrzucać tylko pluszaki. Ważne żeby zabawki były nowe i zapakowane w foliowe siateczki, żeby nie zamokły po tym, jak będą leżały chwilę na tafli lodowiska. – Chcemy by każdy pojazd Straży Pożarnej w powiecie oświęcimskim był wyposażony w pluszaka, tak by podczas akcji ratunkowej z udziałem dzieci, można było obdarować najmłodszych w tych trudnych dla nich chwilach. By przez chwilę mogły zapomnieć o wypadku czy pożarze i przytuliły się do misia – apelują do kibiców oświęcimscy hokeiści.
Pierwsza edycja Teddy Bear Toss w Oświęcimiu odbyła się 5 grudnia 2014 roku podczas meczu Unii z GKS Tychy i zakończyła się wielkim sukcesem.