Spore zmiany zajdą niedługo na ul. Zamkowej w Suchej Beskidzkiej. Od skrzyżowania z ul. Juliusza hr. Tarnowskiego do przejazdu kolejowego w rejonie budynku Nadleśnictwa zamontowane zostanie oświetlenie.
Obecnie znajduje się przy niej zaledwie kilka lamp, które oświetlają jedynie jezdnię. Postanowiono zdemontować przestarzałe lampy. W zamian po przeciwnej stronie drogi stanie 21 aluminiowych słupów, na których zamontowane będą 42 lampy. – Na każdym słupie będą dwie lampy. Jedna będzie oświetlała drogę, a druga chodnik – mówi suski burmistrz. Wspomina, że dodatkowo na odcinku ul. Zamkowej od torów w kierunku skrzyżowania z drogą krajową 28 staną jeszcze dwa słupy oświetleniowe. Inwestycja powinna zakończyć się na przełomie kwietnia i maja. Do przetargu na montaż lamp stanęło aż 19 podmiotów. Najkorzystniejsza cenowo oferta opiewała na niespełna 137,8 tys. zł. – W toku postępowania w najtańszej ofercie zamawiający stwierdził i poprawił oczywiste omyłki rachunkowe. Cena uległa obniżeniu do kwoty niespełna 118,8 tys. zł, co spowodowało konieczność wszczęcia procedury wyjaśniającej dotyczącej rażąco niskiej ceny. Wykonawca nie zastosował się do wezwania i nie złożył żadnych wyjaśnień w zakresie kalkulacji ceny. W związku z tym najtańsza oferta została odrzucona – informuje suski burmistrz, Stanisław Lichosyt. Wspomina, że gmina wybrała ofertę olkuskiej firmy, która za wykonane prace otrzyma nieco ponad 154,3 tys. zł, a z pracami powinna uwinąć się do przełomu kwietnia i maja.