Wczoraj, 5 kwietnia, tuż po 19.00 cztery strażackie zastępy przyjechały do pożaru maszyny rozdrabniającej odpady w Czechowicach-Dziedzicach.
Na terenie przedsiębiorstwa zajmującego się odpadami pracownicy zakładu sami zabrali się już za gaszenie, używając dwu gaśnic proszkowych. Po przybyciu na miejsce strażacy przejęli od nich tę robotę najpierw odłączając prąd w obiekcie, potem przeszło godzinę walcząc z ogniem. Wszystkie pomieszczenia oddymiono. Nikomu nic się nie stało. Policja ustala przyczyny wybuchu pożaru.