Aż cztery osoby, w tym dwójka dzieci, zostały ranne po wczorajszym (16 czerwca) zderzeniu dwóch aut na alei Andersa w Bielsku-Białej.
Według wstępnych policyjnych ustaleń kobieta kierująca mercedesem nie zachowała bezpiecznej odległości za jadącym przed nią audi. Na wysokości skrzyżowania z ulicą Sobieskiego kierowca audi zatrzymał się przed czerwonym światłem. I wtedy w tył jego auta wjechał mercedes. Po tym uderzeniu do szpitala trafiły cztery osoby, w tym dwójka dzieci, których na szczęście obrażenia nie okazały się groźne.