Nie pierwszy raz kiepska widoczność na skrzyżowaniu suskich ul. Piłsudskiego z drogą krajową 28 dała o sobie znać. Dziś rano doszło na nim do kolizji.
Od przebudowy tego skrzyżowania kierowcy skarżą się, że liczba i ustawienie znaków oraz tablic sprawia, że nie zawsze można dostrzec nadjeżdżające drogą główną pojazdy. Przekonał się o tym dziś kierowca forda, który usiłował z ul. Piłsudskiego wjechać na krajówkę. Wymusił pierwszeństwo przejazdu na cysternie wiozącej gaz. W kraksie ucierpiał jej sprawca.