Radny Marcin Lisiński zaapelował do władz miasta, aby te doposażyły tereny rekreacyjne przy lotnisku aeroklubowym w Aleksadrowicach w przenośne toalety.
Chodzi o wschodni kraniec jego płyty, w rejonie ulicy Zwardońskiej. Istniejąca tam infrastruktura sportowa – w tym trasy rowerowe i spacerowe oraz tor dla rolkarzy – przyciąga w to miejsce tłumy bielszczan. Problem w tym, że trudno gdzieś w tym rejonie załatwić swoje potrzeby fizjologiczne. Teoretycznie można skorzystać z wychodka w jednym z dwóch barów usytuowanych w pobliżu, lecz sprawy to nie załatwia. Lokale te nie są czynne przez cały czas, a poza tym mają ubikacje dla swoich klientów. Trudno, aby miały w tym względzie obsłużyć jeszcze setki osób aktywnie spędzających czas w Aleksandrowicach. Ratusz nie mówi “nie” dla propozycji radnego i deklaruje, że sprawę rozpatrzy.