Z dróg krajowych całej Małopolski usunięto wiele przejść dla pieszych. Ich pogrom nie ominął naszej części województwa.
Skonsternowani ludzie nadal przechodzą po nieistniejących już zebrach, nierzadko narażając się na potrącenie. A Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad tłumaczy, że przejścia zostały zlikwidowane dla dobra… pieszych. Więcej na ten temat w aktualnym wydaniu „Małopolskiej Kroniki Beskidzkiej”.