2 października o 11.40 77-letnia mieszkanka powiatu żywieckiego odebrała telefon od kobiety, która podawała się za jej synową.
Jak twierdziła dzwoniąca, jej mąż a syn seniorki, potrącił na przejściu dla pieszych kobietę. Oszustka opowiedziała starszej pani bajeczkę o tym, że potrzebuje 30 tysięcy złotych, które chce przekazać prokuratorowi. Na szczęście 77-latka doskonale wiedziała co się święci, przerwała połączenie i o sprawie zawiadomiła policję.