Na sygnale Oświęcim

Na bani wiózł kukurydzę

Wczoraj policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego oświęcimskiej komendy zatrzymali 46–letniego mieszkańca Oświęcimia, który kierował ciągnikiem mając w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Rajd nietrzeźwego traktorzysty został przerwany dzięki czujnej kierującej, która natychmiast powiadomiła policję o stwarzającym zagrożenie traktorzyście.

Do zdarzenia doszło tuż po 20.00. Wówczas policjanci otrzymali zgłoszenie od kobiety, która jadąc drogą wojewódzką 948  zauważyła jadący slalomem ciągnik rolniczy. Od razu domyśliła się, że kierowca może być nietrzeźwy, więc powiadomiła policję. We wskazane miejsce natychmiast ruszył patrol, który w Grojcu na ulicy Beskidzkiej zatrzymał traktorzystę. Jak się  okazało, kierowcą ciągnika marki ursus wraz z przyczepą wyładowaną kukurydzą był 46–letni mieszkaniec Oświęcimia. Miał w wydychanym powietrzu 2,18 prom. alkoholu. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi mu kara pozbawienia wolności do dwóch lat oraz zakaz prowadzenia pojazdów nie mniejszy niż trzy lata. Ponadto osoba kierująca pojazdem w stanie nietrzeźwości musi się liczyć z konsekwencjami finansowymi. Niezależnie od orzeczonej kary, sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne w wysokości minimum 5 tys. złotych.

 

 

google_news