Nawarzył sobie piwa pewien młody mężczyzna, który na podwójnym gazie jechał dzisiaj przez Ustroń.
21-letni mieszkaniec Żor wpadł w ręce stróżów prawa kilkanaście minut po 9.00 na ulicy Daszyńskiego w Ustroniu. Miał w organizmie około 0,7 promila alkoholu. Ale – jak informuje policja – przyjdzie mu odpowiedzieć nie tylko za jazdę na podwójnym gazie. Młodzieniec wcześniej nie zatrzymał się bowiem do policyjnej kontroli, doprowadził do kolizji, a w dodatku miał zakaz prowadzenia pojazdów!
– Policjanci ruchu drogowego z cieszyńskiej komendy w trakcie pomiaru prędkości w Ustroniu namierzyli kierowcę fiata, który przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 30 kilometrów na godzinę. Nie zareagował na polecenie zatrzymania się do kontroli drogowej. Na widok funkcjonariuszy zwiększył prędkość i zaczął uciekać drogą wojewódzką. Policjanci natychmiast podjęli pościg za kierowcą. Pomimo wyraźnych sygnałów do zatrzymania pojazdu, uciekający kierowca nie zamierzał się zatrzymać – zjechał z drogi wojewódzkiej i kontynuował ucieczkę ulicami miasta. Ostatecznie policjanci zatrzymali go na ulicy Daszyńskiego, odcinając mu drogę ucieczki. 21-latek próbując jeszcze uciec doprowadził do kolizji z dacią. Sprawca został obezwładniony i zatrzymany przez policjantów – relacjonuje wydarzenia w Ustroniu młodszy aspirant Krzysztof Pawlik z Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie. Mieszkańcowi Żor za popełnione dzisiaj przestępstwa grozi teraz do 5 lat więzienia.
