Wiosna, która z impetem wkroczyła na Podbeskidzie sprawia, że strażacy – o czym już wielokrotnie informowaliśmy – mają pełne ręce roboty przy gaszeniu płonących traw.
Wczoraj uporać musieli się z takim pożarem między innymi przy ulicy Barkowskiej w Bielsku-Białej. To, że strażacy coraz częściej wyjeżdżają do tego typu „wiosennych” zdarzeń wcale nie oznacza, iż wciąż nie muszą walczyć z zagrożeniami kojarzonymi z okresem jesienno-zimowy. Jak się okazuje nadal wielkim zagrożeniem jest czad. Nawet wczoraj – choć na dworze było ciepło – dał on o sobie znać w budynku przy ulicy Grunwaldzkiej w Bielsku-Białej. Także pożary sadzy w kominie nie są rzadkością. Wczoraj taka akcja prowadzona była w jednym z budynków w Bestwinie.
